„Myślę, że to jest kwestia głowy” – Lewandowski o występie Ugonoha
Ugonoh mocno obijał Samociuka przez większość pierwszej rundy, ale sytuacja diametralnie się zmieniła w ostatnich sekundach. Potem Izu nie był w stanie rywalizować z oponentem, co zaskoczyło wszystkich.
Są pewne sugestie, albo domysły. Nie ma diagnozy. Myślę, że to jest kwestia głowy. (…) Nie wyobrażam sobie, że facet z taką historią ma problemy kondycyjne, żeby w szóstej minucie drugiej rundy nie móc podnieść rąk do góry i nie móc wyjść ze swojego narożnika – ocenił współwłaściciel KSW Martin Lewandowski w rozmowie dla Sport.pl.
Lewandowski dodał, że rewanż jest jak najbardziej realny.
Dla Ugonoha była to druga walka w MMA. Były bokser dopiero zbiera doświadczenie w nowej dyscyplinie. W debiucie szybko rozprawił się z Quentinem Domingosem.
Przeczytaj też: Nie tylko Brzeski. Łukasz Sudolski także w Dana White’s Contender Series!