Marian Ziółkowski/Instagram

Marian Ziółkowski chce superfightu z Danielem Torresem!

Mistrz wagi lekkiej KSW nie chce bezczynnie czekać na powrót Borysa Mańkowskiego

Po udanej obronie pasa przeciwko Maciejowi Kazieczce, nie ma klarownego pretendenta dla Mariana Ziółkowskiego. Problem polega bowiem na tym, że takowym najpewniej będzie Borys Mańkowski. Jak jednak dowiadujemy się z posta Mariana, Borys będzie gotów dopiero w okolicach grudnia, „Golden Boy” chce zaś powrócić szybciej.

Kazieczkę poddał już w 2, rundzie, a co za tym idzie zachował sporo sił. By więc nie czekać bezczynnie na powrót „Diabła Tasmańskiego”, Ziółkowski proponuje organizacji inne rozwiązanie. Marzy mu się superfight dwóch mistrzów z czempionem kategorii niżej, czyli Danielem Torresem. „Golden Boy” dodaje, że Torres sam zabiegał o walkę z nim, więc to idealna okazja by spotkali się w klatce KSW.

Co na to KSW? Tego póki co nie wiadomo. Z pewnością rozważą jednakowoż takie rozwiązanie, bo superfighty dwóch mistrzów zawsze przyciągają uwagę. Do ustalenia pozostanie jeszcze kwestia w jakim limicie wagowym mogliby spotkać się obaj fighterzy i czy któryś z pasów znajdzie się na szali.

Czytaj także: Marian Ziółkowski zadebiutuje w boksie? Jest już chętny rywal ze świata MMA!

Kategorie
KSWNEWS

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.