Chan Sung Jung
Zdjęcie: lowkickmma.com

„Jego ciosy nie mają siły” – Korean Zombie prowokuje Maxa Hollowaya

Jung zdaje się mieć ochotę na pojedynek z Hawajczykiem

Chan Sung Jungowi chyba nie spodobały się słowa Maxa Holloway’a. Hawajczyk określił siebie bowiem mianem najlepszego pięściarza w MMA. „Korean Zombie” odpowiedział na te słowa na konferencji prasowej po wygranej walce z Danem Ige’m. Podał w wątpliwość siłę ciosu „Błogosławionego”. 

Max nie ma mocy w swoich ciosach. Ja zaś ją mam. Mogę go pokonać – zapewnił Jung

Różnie można oceniać siłę ciosu Hollowaya. Z pewnością jednak nie można mu odmówić pobicia wszelkich rekordów w zadanych i wyprowadzonych ciosach. „Blessed” dokonał tego w walce z Calvinem Kattarem. Dość powiedzieć, że trafił w tym pojedynku 445 uderzeń. 

Czy słowa „Korean Zombie” doprowadzą faktycznie do pojedynku z Maxem Hollowayem? Póki co wydaje się, że nie, bo mówi się o przeniesieniu pojedynku „Błogosławionego” z Yairem Rodriguezem. Holloway musiał wycofać się z tego pojedynku z powodu kontuzji.

Nie jest jednak wykluczone, że Dana White zmieni koncepcję i zajmujący 4. lokatę w kat. piórkowej Jung podejmie pretendenta numer 1. – Maxa Hollowaya. 

Czytaj także: Raport medyczny po UFC 263: Dłuższe przerwy Moreno i Hilla? 

Kategorie
NEWSUFC

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.