
„Czuję się znakomicie!” – Pierwsza wiadomość McGregora po operacji
Conor McGregor na pewno nie tak wyobrażał sobie finisz walki z Dustinem Poirierem podczas gali UFC 264. Nie dość, że „The Notorious” ma kolejną porażkę w rekordzie, to przez poważną kontuzję nogi musiał się udać szybko do szpitala.
Wygląda na to, że McGregor jest już po zabiegu. Poinformował o tym w mediach społecznościowych, przesyłając pierwszą wiadomość do fanów po gali UFC 264.
– Z tej strony „Notorious” prosto z sali pooperacyjnej! Wszystko poszło zgodnie z planem. Jest świetnie! Czuję się znakomicie. Teraz sześć tygodni na tyłku i zaczynamy rehabilitacje. Chcę podziękować wszystkim za słowa wsparcia. Mam nadzieję, że bawiliście się dobrze podczas walki. Chcę także podziękować wszystkim, którzy pojawili się w T-Mobile Arena. To było totalnie wystrzałowe miejsce! To byłaby cholernie dobra pierwsza runda i wspaniale byłoby zacząć drugą. Ale ułożyło się jak się ułożyło. Taka jest natura tego biznesu. Doszło do złamania piszczeli i to był koniec. Dustin ciesz się tą „wygraną” ile chcesz, ale nic tam nie zrobiłeś. Nic! Ta druga runda pokazałaby wiele. Ale cóż, zbieram do kupy team, otrząsamy z kurzu i budujemy od nowa. Wracamy lepsi niż kiedykolwiek! – zapowiedział McGregor.
Przeczytaj też: UFC 264: Poważna kontuzja McGregora! Poirier ponownie górą – Wyniki
- AktualnościRuchała – Gomis: gdzie oglądać? Transmisja za darmo z gali UFC Fight Night 258
Damian Nowak / 6 września 2025, 17:01
- AktualnościGdzie obejrzeć FAME MMA 27? Transmisja PPV, stream online
Damian Nowak / 6 września 2025, 14:10
- AktualnościGdzie obejrzeć KSW 109? Transmisja TV, stream online
Damian Nowak / 9 sierpnia 2025, 6:17
- AktualnościConor McGregor w Polsce: „Bulgaria jest jak mój dom!”
Damian Nowak / 7 sierpnia 2025, 10:25
- AktualnościUFC Vegas 108: Dwie Bitwy Godne Tytułu „Bitwa Roku” i 50 000 dolarów dla Czterech Zawodników
Damian Nowak / 7 sierpnia 2025, 10:24
- AktualnościUmar Nurmagomedov wraca do oktagonu – wielki powrót w Vancouver!
Damian Nowak / 7 sierpnia 2025, 10:24