„Skończmy to” – Makhachev wskazuje kolejnego rywala
29-letni Rosjanin coraz bardziej skupia na sobie uwagę. W nocy z soboty na niedzielę pokonał Thiago Moisesa podczas gali UFC Vegas 31. Potrzebował czterech rund, by poddać Brazylijczyka i odnieść ósme zwycięstwo z rzędu. Rekord Dagestańczyka imponuje – ma ogółem dwadzieścia wygranych w karierze i tylko jedną porażkę.
Makhachev jest wskazywany jako następca Khabiba Nurmagomedova. A sam Islam wierzy, że może walczyć z czołowymi zawodnikami z dywizji.
– Jeżeli daliby mi wybór, to wskazałbym Tony’ego Fergusona, bo mamy ku temu podstawy. Khabib miał z nim walczyć kilka razy. Zakończmy to. Ja zamierzam to zrobić. Pokażę ludziom, że Ferguson nie jest na poziomie Nurmagomedova – stwierdził Islam podczas konferencji prasowej.
Podczas dyskusji z dziennikarzami padło jednak więcej nazwisk, co pokazuje iż Makhachev jest gotowy na każdego przeciwnika.
– Beneil Dariush jest naprawdę dobrym zawodnikiem. To byłaby dobra walka. Natomiast on jest miłym gościem, jest twardy. To też dla mnie duży krok do przodu – zasugerował.
Dagestańczyk zapowiedział, że w tym roku chce stoczyć jeszcze przynajmniej jedną walkę i zapracować na miano Fightera Roku w UFC.
Przeczytaj też: UFC Vegas 31: Islam Makhachev zdominował i udusił Thiago Moisesa [WIDEO]