Ronaldo Jacare Souza zakończył karierę w MMA
Były mistrz wagi średniej Strikeforce i długoletni zawodnik UFC Ronaldo „Jacare” Souza ogłosił we wtorek przejście na emeryturę, kończąc 18-letnią karierę w MMA. Niezwykle doświadczony wojownik nie wyklucza, że wróci do występów w jiu-jitsu.
– Walczyłem już za długo, zbyt wcześnie przeszedłem na emeryturę w jiu-jitsu i myślę, że walczyłem już naprawdę zbyt długo w MMA. Nie mam planów powrotu do walk w tej formule. To naprawdę koniec. Odchodzę na emeryturę w MMA i wracam do sportu, w którym zapisałem piękną historię. Sportu, który bardzo kocham – powiedział Souza dla portalu „Combate”.
– Wracam do treningu i kto wie, może wrócę do zawodowej rywalizacji w jiu-jitsu. Kierują mną wyzwania, a jiu-jitsu staje się dla mnie wyzwaniem, ponieważ bardzo się rozwija, pojawia się tyle nowych rzeczy. Pięknie się to ogląda – dodał 41-latek.
Souza bogatą relację z mieszanymi sztukami walki zaczął w japońskiej organizacji DREAM. Następnie trafił do Strikeforce, gdzie w 2010 udało mu się zdobyć pas wagi średniej w walce z Timem Kennedym. UFC zakontraktowało go w 2013 roku. W największej federacji MMA na świecie szło mu z mieszanym szczęściem. Ostatnie cztery walki przegrał, a w tych pojedynkach lepsi od niego byli tacy zawodnicy jak Jack Hermansson, Jan Błachowicz, Kevin Holland i Andre Muniz.
Ronaldo Jacare Souza wielki rozdział swojego życia zamyka z bilansem 26-10. Aż 14 ze swoich starć kończył w ulubiony dla siebie sposób – poddaniem. Nokautem doprowadził do finiszu osiem innych walk.
Przeczytaj także: https://naszemma.pl/2021/08/ufc-265-lewis-vs-gane-wyniki-na-zywo-od-0000/
Źródło: Combate
