fot. MMAJunkie

„Zapłaciłem za lekceważenie” – Jamahal Hill o pierwszej porażce w MMA

Jamahal Hill wyciągnął wnioski z walki z Paulem Craigiem, podczas której doznał makabrycznie wyglądającego urazu ręki.

Uznawany za jednego z najbardziej perspektywicznych zawodników w kategorii półciężkiej Jamahal Hill w czerwcu doznał pierwszej porażki w swojej zawodowej karierze. Amerykanin podczas gali UFC 263 musiał uznać wyższość Paula Craiga, który przy próbie poddania uszkodził mu staw łokciowy.

Sweet Dreams w rozmowie z MMAJunkie podsumował przegraną oraz podał jej powody.

– Zapłaciłem za lekceważenie. – odpowiedział Hill na pytanie o pojedynek z Craigiem. – Podszedłem do walki bez szacunku, a to niedopuszczalne. Jeśli chcesz być czołowym zawodnikiem, nie rób tego, co ja.

– Jest różnica między pewnością siebie, a arogancją. – kontynuował. – To była zwykła arogancja. Dano mi nauczkę i wyciągnę z niej lekcję.

Zapytany o kontuzjowaną rękę, Hill powiedział natomiast, iż nie jest jeszcze w pełni zdrowy. Jego pojedynek z Jimmym Crutem właśnie dlatego odbędzie się 4 grudnia, a nie tak jak pierwotnie planowano – w październiku.

Sweet Dreams przed starciem z Craigiem był widziany w oktagonie trzy razy. Najpierw wypunktował Darko Stosicia, a następnie znokautował Klidsona Abreu i Ovince’a St.Preuxa. Walka z Brazylijczykiem została jednak w późniejszym etapie uznana za no-contest, gdyż w organizmie Jamahala wykryto niedozwoloną wówczas marihuanę.

Cały wywiad:

Źródło: MMAJunkie.com

Przeczytaj też: Tak Ngannou debiutował w UFC. Organizacja przypomina jego pierwszą walkę 

Kategorie
NEWSUFC

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.