Jędrzejczyk: Ostatni taniec. To był zaszczyt, Singapur!
Polska zawodniczka w minioną sobotę doznała nokautu z rąk Weili Zhang podczas gali UFC 275 w Singapurze. Po pojedynku Jędrzejczyk zapowiedziała zakończenie zawodniczej kariery.
We wtorek na kanałach społecznościowych „JJ” pojawiło się stanowisko odnośnie jej decyzji.
– Ostatni taniec. To był zaszczyt, Singapur! Takiego zakończenia niedzielnej gali się nie spodziewałam. Dni, tygodnie, a w tym campie nawet miesiące przygotowań, ciężkiej pracy, poświęcenia, inwestycji w siebie, bólu, potu, krwi i łez tylko umacnia. Umacnia zarówno fizycznie jak i psychicznie. Idzie się wtedy po nic innego jak po zwycięstwo, chodź czasem Bóg, życie mają dla nas inną drogę.🙏🏼 I co cenię najbardziej? Adaptację i gotowość do tych właśnie zmian. Czasami bolesnych upadków, wyboistych dróg. Nie czekając w strachu na to co za rogiem, lecz idąc z podniesioną głową przed siebie. Czyż nie takie jest życie? Z odwagą, moi drodzy. Z odwagą. Pomimo tego strachu i nieznanego. Nie traćcie czasu. Kochajcie i celebrujcie życie. Bez tego świat by o mnie nigdy nie usłyszał. Lecę odpoczywać! Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza (Ps 23,4) – napisała.
Przeczytaj też: „Wiem, że następna walka będzie z Janem” – Prochazka wskazuje rywala na swoją pierwszą obronę (WIDEO)