fot. Fot. KSW
Udostępnij:

Droga do XTB KSW Colosseum 2: Szymański i Mircea

Do pierwszej walki pomiędzy Romanem Szymańskim a Valeriu Mirceą doszło w czerwcu zeszłego roku podczas gali KSW 71. Polak od początku dobrze kontrolował pojedynek w stójce i był blisko skończenia go przed czasem, ale Mołdawianin przetrwał trudne chwile. Ostatecznie jednak Mircea nie wyszedł do drugiej odsłony walki ze względu na kontuzję ręki. Zwycięzcą walki został więc Roman Szymański.

Po walce z Mirceą Roman Szymański stoczył jeden pojedynek. Podczas gali XTB KSW 78 starł się z prawdziwym specjalistą od nokautów, niezwykle doświadczonym Raulim Tutaraulim. Co jednak ciekawe, po kilku atakach w stójce to Rauli obalił Szymańskiego, ale już na macie Polak złapał rękę rywala w technikę kończącą i dźwignią na staw łokciowy zmusił go do poddania się.

Roman Szymański znajduje się obecnie na drugim miejscu rankingu wagi lekkiej i ponownie chce spróbować wspiąć się na szczyt. Od czasu walki o pas z Marianem Ziółkowskim pozostaje niepokonany i jest na fali czterech wygranych z rzędu. Przed nadchodzącym pojedynkiem z Mirceą jest zdania, że Valeriu zasłużył na rewanż, bo w świetny stylu wygrał dwa pojedynki. Ostatecznie jednak Roman zapowiada, że zrobi wszystko, aby udowodnić ponownie, że to on jest lepszy w klatce.

Zanim Roman trafił do świata MMA był bardzo aktywnym bokserem. Walczył w pięściarskiej kadrze Polski. Rywalizował również z powodzeniem w zawodach brazylijskiego jiu-jitsu. Jest zdobywcą Heraklesa w kategorii „Odkrycie roku 2015” oraz „Walka roku 2015” i byłym mistrzem organizacji FEN. Roman słynie ze swojego efektownego stylu walki. W zawodowym MMA Szymański stoczył już 23 pojedynki, z których siedemnaście wygrał. Cztery razy nokautował, a cztery poddawał swoich rywali.

Valeriu Mircea od czas starcia z Romanem Szymański stoczył dwie walki. Podczas gali KSW 76 stanął do boju z Gracjanem Szadzińskim. Pojedynek trwał niecałe dwie minut. Już w pierwszych akcjach Mircea trafił potężnym prawym, po którym Gracjan usiadł na macie. Polak szybko wstał, ale zaraz przyjął kolejny cios, po którym padł znokautowany. Dwa miesiące później „Samotny Wilk” zmierzył się z byłym mistrzem KSW Borysem Mańkowskim i szybko go znokautował. Tuż przed zakończeniem pierwszej rundy Valeriu trafił potężnym latającym kolanem, po którym Mańkowski upadł i już pod siatką został dobity mocnymi ciosami. Akcja w wykonaniu Valeriu została wybrana najlepszym skończeniem wieczoru gali XTB KSW 78.

Mircea zajmuje obecnie trzecie miejsce w rankingu wagi lekkiej organizacji KSW i w nadchodzącym pojedynku chce udowodnić, że pierwsze starcie z Szymańskim było jedynie wypadkiem przy pracy.

Valeriu Mircea do zawodowego świata MMA trafił w roku 2014. Do dziś stoczył już 37 pojedynków, z których 28 wygrał. Mircea to były mistrz wagi piórkowej mołdawskiej organizacji Eagles FC i były pretendent do tytułu kategorii lekkiej. „Samotny Wilk” słynie z tego, że bardzo często kończy walki przed czasem. Aż 24 razy wygrywał nie czekając na decyzję sędziów. Dwanaście razy nokautował i dwanaście razy poddawał swoich przeciwników.

Rewanżowa konfrontacja Szymańskiego z Mirceą pozwoli zwycięzcy zbliżyć się do upragnionego szczytu wagi lekkiej. Który jednak z zawodników wykona ten ważny krok i wyjdzie z klatki jako zwycięzca? Przekonamy się już 3 czerwca na PGE Narodowym.

Przeczytaj też: Droga do XTB KSW Colosseum 2: Rutkowski i Soldaev

Źródło: KSW


Kamil Gieroba
Data publikacji: 21 maja 2023, 11:09
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *