Droga do XTB KSW 85: Parnasse i Ruchała
Podwójny mistrz KSW Salahdine Parnasse stanie do obrony tytułu kategorii piórkowej z dzierżącym pas tymczasowy Robertem Ruchałą.
Salahdine Parnasse stanie do trzeciej obrony pasa mistrzowskiego wagi piórkowej. Do tej pory nie każda obrona poszła po jego myśli. Francuz wywalczył tytuł w roku 2019 pokonując przed czasem Romana Szymańskiego. Kilka miesięcy później obronił go w starciu z Ivanem Buchingerem. W roku 2021 przegrał pojedynek z Danielem Torresem i utracił pas, ale w kolejnym boju poddał Filipa Pejicia i kilka miesięcy później zrewanżował się Torresowi w walce na gali KSW 65. Zasiadając ponownie na tronie wagi piórkowej Parnasse pokonał Daniela Rutkowskiego i ruszył na podbój wagi lekkiej. Teraz będzie bronił pasa wagi piórkowej po raz trzeci i zapowiada, iż ponownie udowodni na co go stać, tym razem w starciu z Robertem Ruchałą. Francuz nie lekceważy Polaka, ale jest zdania, że Robert walczy dość chaotycznie. Parnasse zapewnia jednak, iż będzie na to gotowy i że wejdzie do walki z odpowiednio przygotowaną strategią.
Do pojedynku Parnasse’a z Ruchała dojdzie w rodzinnym mieście Polaka.
Francuz zawalczy więc na wrogim terenie, ale nie przejmuje się tym przesadnio, bo przeżył podobną sytuację w roku 2022, kiedy to zawalczył z Danielem Rutkowskim w jego rodzinnym Radomiu. Pojedynek potrwał niecałe cztery rundy. Mistrz okazał się w tym starciu szybszy, bardziej precyzyjny i skuteczniejszy. Na początku czwartej odsłony walki trafił Daniela potężnym kopnięciem, po którym bój trafił na matę. Tam Parnasse złapał Rutkowskiego w duszenie i zakończył pojedynek. Francuz nie tylko więc walczył już na wrogim terenie, ale też wygrał, a przed nadchodzącym pojedynkiem z Robertem zapowiada, że chce zwyciężyć przez nokaut.
Robert Ruchała wszedł do zawodowego świata MMA cztery lata później niż Salahdine Parnasse.
Na swoim koncie ma osiem zawodowych pojedynków mniej od Francuza. Polak idzie jednak jak burza przez świat mieszanych sztuk walki i do dziś pozostaje niepokonany. 25-latek z Nowego Sącza ma na koncie dziewięć zwycięskich pojedynków.
Sześć z nich stoczył walcząc dla organizacji KSW, a teraz po raz drugi będzie się bił przed własną publicznością w Nowym Sączu. Ostatni raz walczył tam w październiku 2022 roku. Podczas KSW 75 zmierzył się z Damianem Stasiakiem. Panowie na przestrzeni trzech rund zaprezentowali fanom całe piękno i przekrój MMA. Były więc mocne akcje stójkowe, próby poddań w parterze i klincz pod siatką. Zacięta i wyrównana konfrontacja dotrwała do kończącego gongu, a sędziowie zwycięzcą wskazali Roberta Ruchałę. Polak nie kryje, że walka we własnym mieście niesie z sobą dużą presję, ale otwarcie mówił o tym, że udowodnił już, iż potrafi sobie z nią poradzić.
W marcu roku 2023 Robert stanął do rywalizacji z Lom-Alim Eskievem. Pokonał go na mistrzowskim dystansie i zdobył tymczasowy pas wagi piórkowej. Teraz będzie się więc bił o pełnoprawny tytuł i przed nadchodzącym pojedynkiem zapowiada, iż jest gotów zostać pierwszym Polakiem, który pobije Parnasse’a. Robert mocno przygotowywał się do walki. Wyjechał między innymi do USA, gdzie trenował na macie jednego z najlepszych klubów MMA na świecie. Podróżował też po Polsce, aby móc zbierać doświadczenie od najlepszych zawodników w kraju. I zapowiada, że jest gotów na nadchodzące wyzwanie.
Starcie Salahdine’a Parnasse’a z Robertem Ruchałą zapowiada się na niezwykle zacięty pojedynek. Który z zawodników wyjdzie z niego z pasem mistrzowskim na biodrach? Przekonamy się już 19 sierpnia podczas gali XTB KSW 85 w Nowym Sączu.
Przeczytaj też: XTB KSW 85 typy, zakłady i kursy | Parnasse – Ruchała
Źródło: KSW
