Oficjalnie: Jest termin walki McGregora z Chandlerem!
Nadchodzi jeden z najbardziej wyczekiwanych momentów w świecie MMA tego roku. Conor McGregor, znany ze swojej charyzmatycznej postawy powróci do oktagonu, by zmierzyć się z Michaelem Chandlerem. Szef UFC, Dana White, potwierdził szczegóły starcia podczas ostatniej konferencji prasowej po gali UFC 300.
Conor McGregor's return is OFFICIAL vs. Michael Chandler at #UFC303 on International Fight Week.
Full story: https://t.co/0slDwpM1I1 pic.twitter.com/NShBcUAQNX
— MMA Junkie (@MMAJunkie) April 14, 2024
Podstawy starcia: McGregor kontra Chandler
Conor McGregor to dawny mistrz w kategorii piórkowej oraz lekkiej. Stanie do walki 29 czerwca w Las Vegas. Walka odbędzie się w ramach International Fight Week, dodając dodatkowego prestiżu temu wydarzeniu. McGregor, którego rekord w MMA wynosi obecnie 22-6, przegrał trzy z ostatnich czterech pojedynków, w tym dwa boje z Dustinem Poirierem w 2021 roku. Jego ostatnie starcie zakończyło się kontuzją nogi, która na pewno będzie miała wpływ na jego formę w nadchodzącej walce.
Michael Chandler z kolei, z rekordem 23-8, również wraca po przegranej walce z Dustinem Poirierem podczas gali UFC 281 w listopadzie zeszłego roku. Chandler, znany z dynamicznego stylu walki, zyskał uznanie nie tylko za swoje sportowe osiągnięcia, ale i za spektakularne kończenia walk przed czasem. Amerykanin, który zajmuje 6. miejsce w rankingu kategorii lekkiej, na pewno nie zamierza ustąpić McGregorowi bez zaciętej walki.
Czego możemy się spodziewać?
McGregor, mimo ostatnich porażek, jest znanym nokauterem, a 19 z jego 22 zwycięstw kończyło się przed czasem. Chandler, również skuteczny w kończeniu walk, zdobył cztery bonusy od organizacji za pięć jego ostatnich walk.
Walka zapowiada się jako wydarzenie pełne emocji, które może zdecydowanie wpłynąć na dalsze losy obu zawodników. Z jednej strony mamy McGregora, dążącego do powrotu na szczyt po serii niefortunnych porażek. Z drugiej – Chandlera, gotowego pokazać, że jego miejsce w czołówce jest jak najbardziej zasłużone.
Przeczytaj też: UFC 300: Pereira vs Hill – wyniki gali
