Krzysztof Głowacki
fot. Fot. KSW
Udostępnij:

Głowacki: Na pewno emocji nie zabraknie, z mojej strony, jak i z Dawida strony

Krzysztof Głowacki w świetnym stylu zadebiutował w klatce KSW. Podczas gali XTB KSW Colosseum w efektowny sposób znokautował Patryka Tołkaczewskiego. Skończenie to zostało wyróżnione bonusem i nagrodzone prestiżową statuetką Heraklesa za najlepszy nokaut roku 2024. Głowacki przyznaje, że po takim debiucie ma teraz wysoko zawieszoną poprzeczkę.

– Poprzeczka jest bardzo wysoko zawieszona, ale spokojnie – mówi Krzysztof Głowacki. – Dla mnie najważniejsze jest to, żeby zdrowym dojść do walki i wyjść z niej zwycięsko.

Podczas gali w Olsztynie Krzysztof Głowacki zmierzy się z wielokrotnym mistrzem Polski w kickboxingu, Dawidem Kasperskim, który również ma za sobą jedną wygraną walkę w MMA.

– Na pewno emocji nie zabraknie, z mojej strony, jak i z Dawida strony. Nie lubię dużo opowiadać, bo gadać można wiele. Lepiej pokazać wszystko w walce, więc bądźcie cierpliwi i zobaczycie 7 czerwca, co się będzie działo.

Głowacki ma za sobą bogatą i pełną sukcesów karierę w pięściarskim świecie. W zawodowym boksie stoczył blisko 40 pojedynków, z których ponad 30 wygrał, a w 20 posyłał rywali na deski. W roku 2015 pokonał legendarnego Marco Hucka i zdobył pas mistrzowski WBO w wadze junior ciężkiej. Wcześniej wywalczył też regionalny pas WBO Inter-Continental oraz tytuł międzynarodowego mistrza Polski. W amatorskim pięściarstwie popularny „Główka” stoczył ponad setkę pojedynków. Był młodzieżowym mistrzem Polski, a także wielokrotnym medalistą mistrzostw Polski seniorów.

Do walki Krzysztofa Głowackiego z Dawidem Kasperskim dojdzie już 7 czerwca w hali Urania w Olsztynie.

Przeczytaj też: XTB Bonusy po gali XTB KSW 94

Źródło: KSW


Kamil Gieroba
Data publikacji: 15 maja 2024, 14:36
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *