Lewis
fot. Zdjęcie: Forbes
Udostępnij:

Aktualności

Póki co nie jest znana lokalizacja sierpniowych gal. Prawdopodobne jest, że po serii wydarzeń w ramach „Fight Island” UFC powróci do swojej placówki Apex w Las Vegas.

Lewis (23-7) ma na koncie serię dwóch zwycięstw. W ostatnich walkach pokonał Blagoya Ivanova i Ilira Lafitiego. Tym samym odbudowuje mocną pozycję w dywizji po porażkach.Podczas gali UFC 230, 11 listopada 2018 dostał okazję do odebrania mistrzostwa wagi ciężkiej Danielowi Cormierowi. Poległ jednak w tej konfrontacji, a potem jeszcze doznał przegranej w starciu z Juniorem dos Santosem.

Oleinik (59-13-1) ma równie imponujące CV i często wchodzi do klatki. Zdążył już w 2020 roku stoczyć dwa pojedynki. Pokonał Maurice’a Greene’a i Fabricio Werduma. W UFC występuje od 2014 roku. W przeszłości rywalizował m.in. na galach Bellatora czy M-1 Challenge.

Przeczytaj też: “Osiągnęłam wszystko co chciałam” – Amanda Nunes o sportowej emeryturze


Kamil Gieroba
Data publikacji: 17 czerwca 2020, 12:34
Zobacz również
Przybysz vs Wikłacz
fot. Zdjęcie: KSW
Udostępnij:

Aktualności

Czołowi zawodnicy dywizji koguciej mieli już okazję do konfrontacji. Panowie spotkali się w klatce podczas gali ACB 63 w Ergo Arena, w 2017 roku. Wygrał wtedy Wikłacz.

https://www.facebook.com/konfrontacja/posts/2953318748056931

Sebastian Przybysz wygrał już trzy z czterech pojedynków, które stoczył w okrągłej klatce KSW. 26-latek z gdańskiego Wrzeszcza przegrał jedynie z mistrzem dywizji koguciej Antunem Raciciem, a w pozostałych walkach prezentował się spektakularnie. Natomiast obok ostatniej wygranej na pełnym dystansie z Lemmym Krusiciem, za którą obaj panowie zgarnęli bonus za najlepszą walkę wieczor. „Sebix” dopisał do rekordu dwa widowiskowe nokauty z Bogdanem Barbu i Dawidem Gralką.

Zaledwie 23-letni Wikłacz jest nazywany zjawiskiem od pierwszych dni, w których pojawił się na radarach ekspertów mieszanych sztuk walki. Olsztynianin zadebiutował w zawodowych startach jeszcze przed osiemnastymi urodzinami. Jeden z głównych sparingpartnerów Joanny Jędrzejczyk z czasów, gdy była mistrzyni UFC trenowała jeszcze w Polsce, rozpoczął karierę od czterech wygranych i remisu. Po krótkiej przerwie od zwycięskich bojów, reprezentant Arrachionu MMA wrócił na ścieżkę sukcesów i już z niej nie zszedł aż do dziś. Znany ze swoich nieprzeciętnych umiejętności grapplerskich, Wikłacz kończył sześć ostatnich pojedynków z ręką uniesioną ku górze, a pięciu rywali doprawiał przed czasem firmowymi duszeniami i dźwigniami. Jedyna wygrana przez decyzję w tym czasie przyszła po pokonaniu znanego z KSW Sebastiana Przybysza.

Karta główna | Main card

Walka o pas kategorii lekkiej | KSW Lightweight Championship Bout
70,3 kg/155 lb: Mateusz Gamrot (15-0, 4 KO, 4 Sub) vs Norman Parke (28-6-1, 4 KO, 12 Sub)
70,3 kg/155 lb: Borys Mańkowski (20-8-1, 3 KO, 8 Sub) vs Marcin Wrzosek (14-6, 5 KO, 3 Sub)
83,9 kg/185 lb: Tomasz Drwal (21-5, 13 KO, 5 Sub) vs TBA
70,3 kg/155 lb: Roman Szymański (12-5, 1 KO, 3 Sub) vs Mateusz Legierski (6-0, 4 KO, 1 Sub)
70,3 kg/155 lb: Artur Sowiński (20-11, 7 KO, 7 Sub) vs Gracjan Szadziński (8-3, 6 KO)
61,3 kg/135 lb: Sebastian Przybysz (6-2, 3 KO, 1 Sub) vs Jakub Wikłacz (10-2-1, 8 Sub)

Przeczytaj też: „Myślę o Tobie tylko w złych kategoriach” – Wciąż iskrzy na linii Borys Mańkowski – Marcin Wrzosek

Źródło: KSW


Kamil Gieroba
Data publikacji: 16 czerwca 2020, 20:32
Zobacz również
Borys Mańkowski
fot. Zdjęcie: weszlo.com
Udostępnij:

Aktualności

Zawodnicy kilkukrotnie wymieniali się już „uprzejmościami” w mediach społecznościowych. Tym razem konwersacja przeniosła się pod trailer gali KSW 53 na Instagramie, umieszczony przez Wrzoska.

https://www.instagram.com/p/CBdchCoAjAl/

No to,to nawet ja lubię 😂 a na co dzień myślę tylko o Tobie w bardzo złych kategoriach 😈 – zaczepił „Borys” w komentarzach.”

„jak każdy hejter… 🤷‍♂️nie chcę cię zasmucać ale mam cie w dupie i o tobie w ogóle nie myślę, ale bez względu na to i tak przyjdę Cie ubić 11ego😘😘 – odpowiedział Wrzosek.

Konfrontacja Mańkowskiego z Wrzoska będzie jedną z głównych walk gali KSW 53.

Przeczytaj też: Martin Lewandowski: Jeżeli Grzebyk będzie chciał, to pozwolimy stoczyć mu pożegnalny pojedynek w FEN-ie


Kamil Gieroba
Data publikacji: 16 czerwca 2020, 19:19
Zobacz również
fot. Zdjęcie: Twitter, Marcin Tybura
Udostępnij:

Aktualności

Najlepszy polski ciężki swój ostatni pojedynek dla organizacji Ultimate Fighting Championship stoczył 29 lutego 2020 roku. Pokonał on wówczas Sergeya Spivaka (10-2-0) przez jednogłośną decyzję sędziów. Polak dzięki zwycięstwu nad zawodnikiem z Mołdawii zgarnął łącznie 136 tysięcy dolarów – 68 tysięcy za występ i drugie tyle za wygraną. Warunki nowej umowy mają być jednak bardziej korzystne.

Jak widać we wpisie „Tybura” polski zawodnik ma również już ustaloną walkę, którą najprawdopodobniej stoczy na UFC: Fight Island.

Menadżer Marcina Tybury, Paweł Kowalik z MMA Cartel oświadczył natomiast, że Marcin będzie przygotowywał się do walki w klubie Ankos MMA.

Przypomnijmy, że cykl gal zaplanowanych przez UFC na wyspie Yas w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w Abu Zabi rusza w lipcu.

Przeczytaj też: “OSIĄGNĘŁAM WSZYSTKO CO CHCIAŁAM” – AMANDA NUNES O SPORTOWEJ EMERYTURZE


Data publikacji: 16 czerwca 2020, 13:44
Zobacz również
Amanda Nunes
fot. Źródło: sport.se.pl
Udostępnij:

Aktualności

Ostatni raz Amandę widzieliśmy w oktagonie na gali UFC 250. W main evencie pokonała Felicię Spencer jednogłośną decyzją. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że mogła to być ostatnia walka popularnej “Lwicy”. W niedawnej rozmowie podkreśliła, że zamiast walczyć mogłaby trenować zawodniczki:

Ach, nie wiem. Osiągnęłam wszystko, co chciałam. Czuję się dobrze, mogę kontynuować swoje życie ale widocznie to już pora na nowy krok. Możliwe, iż odkryję w sobie jakiś kolejny talent, możliwe, że pomogę kilku dziewczynom.  Może zostanę trenerką. Jestem już w takim momencie, że mogę nadal walczyć ale równie dobrze przejść na emeryturę. Tylko, że już nie zostało mi nic do dokonania w mojej dywizji. Hall Of Fame mam z pewnością zagwarantowane. Moje życie toczy się dalej, ale nawet jeśli teraz bym zrezygnowała, UFC na pewno okaże mi wsparcie i udzieli wszystkiego, czego potrzebuję.

Jeśli rzeczywiście Amanda Nunes przejdzie na sportową emeryturę to będzie to kolejny zawodnik UFC, który opuści szeregi ich szeregi w przeciągu miesiąca. Wcześniej bowiem swoje rękawice odłożył Henry Cejudo oraz Conor McGregor. Dla amerykańskiej organizacji odejście “Lwicy” oznacza zresetowanie dwóch kategorii wagowych.

Przeczytaj także:  Cynthia Calvillo: Jessica Eye oszukiwała robiąc wagę


Data publikacji: 16 czerwca 2020, 12:48
Zobacz również
Michał Materla
fot. Zdjęcie: sportowefakty.wp.pl
Udostępnij:

Aktualności

Michał Materla to postać znana w polskim środowisku MMA. Berserker już niebawem wraca do akcji po rocznej przerwie. Jego rywalem na gali EFM 3 będzie Wilhelm Ott. Przed pojedynkiem Michał gościł u Tomasza Sarary, w wywiadzie opowiedział o kilku ciekawostkach, między innymi o tym, kto sprawił mu najwięcej kłopotów podczas pobytu na obozach w AKA.

Cain Velasquez, który był dwukrotnym mistrzem UFC wagi ciężkiej. Nigdy nie dostałem większego wpierdolu niż od niego. Człowiek – maszyna. Z taką kondycją, ilością ciosów, że w ogóle to jest przepaść.

– zdradza Michał Materla.

Zawodnik ze Szczecina zabrał głos o innych zawodnikach z którymi miał okazję sparować w AKA.

Daniel Cormier, mistrz dwóch kategorii wagowych UFC. Jako jeden z niewielu, który dzierżył pasy w tym samym czasie. Luke Rockhold, którego sparingpartnerem byłem do naprawdę wielu walk. Nawet zapraszał mnie do swoich przygotowań, bo docenił moje zaangażowanie i umiejętności. No i oczywiście obecny wszechmistrz wagi lekkiej, niepokonany Khabib.

– powiedział Materla.

Michał Materla wraca po rocznej przerwie, kiedy to ostatni raz był widziany rok temu podczas gali KSW 49. Przegrał wtedy w walce o pas ze Scottem Askhamem.  Już 20 czerwca Michał w walce wieczoru zawalczy z Austriakiem Wilhelmem Ott.

Cały wywiad z Michałem możecie obejrzeć poniżej:

Przeczytaj także: KSW wraca – Trailer 

 


Data publikacji: 16 czerwca 2020, 12:06
Zobacz również
KSW 53
fot. Zdjęcie: KSW
Udostępnij:

Aktualności

KSW wraca do gry z całą plejadą najbardziej efektownie walczących gwiazd. W walkach wieczoru gali KSW 53, która odbędzie się 11 lipca, kibice zobaczą trzecią odsłonę pełnego emocji i kontrowersji starcia pomiędzy niepokonanym mistrzem Mateuszem Gamrotem a tymczasowym czempionem Normanem Parkiem oraz powrót do kategorii lekkiej Borysa Mańkowskiego, który podejmie byłego posiadacza pasa wagi piórkowej, Marcina Wrzoska – czytamy w informacji prasowej.

Natomiast poza wymienionymi zawodnikami w materiale wideo widać jeszcze m.in. Andrzeja Grzebyka. Można wnioskować, że nowy nabytek KSW pojawi się gali 11 lipca.

https://youtu.be/XcK120HJbPo

Przeczytaj też: Martin Lewandowski: Jeżeli Grzebyk będzie chciał, to pozwolimy stoczyć mu pożegnalny pojedynek w FEN-ie


Kamil Gieroba
Data publikacji: 15 czerwca 2020, 21:34
Zobacz również
FEN 28
fot. Zdjęcie: FEN
Udostępnij:

Aktualności

Najlepszą walką wieczoru wybrano zestawienie Łukasza Charzewskiego z Kacprem Formelą. W bardzo emocjonującym boju górą był zawodnik z Kamiennej Góry, który wygrał niejednogłośną decyzją sędziów.

Aż siedem walk podczas FEN 28: LOTOS Fight Night skończyło się przez KO lub TKO, więc federacja postanowiła przyznać aż dwa bonusy za nokauty gali. Pierwsza z nagród wędruje do Olivera Thompsona, który w 1. rundzie znokautował Szymona Bajora. Drugie wyróżnienie to Adam Pałasz, który w 3. odsłonie skończył walkę z Marcinem Sianosem.

Źródło: FEN

Przeczytaj też: FEN 29 w sierpniu w ostródzkim Amfiteatrze

 


Kamil Gieroba
Data publikacji: 15 czerwca 2020, 15:00
Zobacz również
Cynthia Calvillo
fot. Zdjęcie. UFC.com
Udostępnij:

Aktualności

Eye miała wyraźne problemy z ustaniem na wadze podczas ceremonii ważenia. Oficjalnie zmierzono jej ćwierć funta więcej (126.25) niż dozwala limit. Calvillo uważa jednak, że jej rywalka oszukiwała podczas robienia wagi.

Wiedziałam, że będzie olbrzymia. Nie zrobiła wagi i bądźmy szczerzy – w rzeczywistości przekroczyła ją znacznie więcej. Jej trener wysłał nam sms-a, że będzie brakować 3,5 funtów. Więc w rzeczywistości walczyłam z kimś, kto był w dywizji koguciej, a nie muszej – stwierdziła Calvillo po gali.

Co ciekawe nie tylko Cynthia zauważyła, że przeciwniczka była znacznie ponad limitem. Eye oberwało się na Twitterze również od Joanne Calderwood. Wywołało to konflikt między paniami, padło nawet wyzwanie do walki.

Jestem wojowniczką. Również zdarzyło mi się w przeszłości, że przekroczyłam limit. Każdy zaakceptował potem starcie, ale ja zamknęłam się w hotelu i płakałam kilka godzin. Nie biegałam z uśmiechem na twarzy. Koniec końców lubię Jessicę. Ale te problemy z wagą nie należały do przyjemnych rzeczy. To jak sobie z tym poradziła – to nie było fajne – podkreśliła Cynthia.

Ostatecznie w sobotę to Calvillo była górą w bezpośrednim starciu w klatce. Wygrała po niejednogłośnej decyzji sędziów.

Przeczytaj też: Wraca pomysł walki Zabita Magomedsharipova z Yairem Rodriguezem

 


Kamil Gieroba
Data publikacji: 15 czerwca 2020, 14:30
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.