Walka Juras vs. Kołecki
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Walka Juras vs. Kołecki wydaje się coraz bardziej do zrealizowania i wszystko wskazuje na to, że będziemy świadkami tego pojedynku. Głos w tej sprawie zabrał Wojsław Rysiewski, który gościł w programie Artura Mazura „Klatka po klatce”.

Jesteśmy na dobrej drodze, żeby do tego doprowadzić, ale też nie jest tak, że teraz jakoś intensywnie nad tym pracujemy. Obaj panowie wyrazili publicznie chęć stoczenia pojedynku. My wyraziliśmy, że jesteśmy nim zainteresowani. Do maja jest jeszcze chwila czasu. Musimy dopracować pewne tematy, ale to jeszcze chwila, abyśmy ogłaszali.

– powiedział dyrektor sportowy organizacji KSW.

Szymon Kołecki w wywiadach zapowiadał, że przyjdzie mu się zmierzyć ponownie z jego kolegą. Czy to oznacza, że piłeczka leży teraz po stronie Łukasza Jurkowskiego? Rysiewski także zdradził, że pozostały do dogadania kwestie wagowe oraz techniczne.

Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, ale jak zawsze trzeba pewne sprawy kontraktowe mieć jasne, podpisać papier na pojedynek. Bardziej niż finanse do rozwikłania są kwestie wagowe i takie techniczne.

– przyznaje Wojsław Rysiewski.

Łukasz Jurkowski w ostatnim pojedynku pokonał Stipe Bekavaca na gali KSW 48 w Lublinie i od tamtej pory nie widzieliśmy go w klatce KSW. Szymon Kołecki notuje już dwa zwycięstwa z rzędu w organizacji Kawulskiego i Lewandowskiego. Ostatnie starcie wygrał z Damianem Janikowskim na KSW 52 w Gliwicach.

Przeczytaj także: Aleksandar Rakić podpisał nowy kontrakt z UFC

 


Data publikacji: 19 lutego 2020, 10:03
Zobacz również
Rakić
fot. Zdjęcie: UFC
Udostępnij:

Aktualności

Aleksandar Rakić za pomocą mediów społecznościowych ogłosił, że podpisał nowy kontrakt z UFC na sześć walk.

https://www.instagram.com/p/B8qGkrGAzWy/

„Miło mi poinformować, że podpisałem nowy długoterminowy kontrakt z @ufc na sześć walk. To mój trzeci kontrakt z firmą w ciągu ostatnich dwóch lat.”

Rakić obecnie plasuje się na 10 pozycji w rankingu dywizji półciężkiej amerykańskiej organizacji. Pierwszą walkę pod szyldem UFC stoczył w 2017 roku, kiedy to pokonał Francimera Barroso przez jednogłośną decyzję sędziów. Następnie Aleksandar odprawiał z kwitkiem Justina Ledeta, Devina Clarka i Jimiego Manuwę. 

W swoim ostatnim pojedynku na gali w Busan, Austriak przegrał z Volkanem Oezdemirem przez niejednogłośną decyzję sędziów i tym samym poniósł drugą porażkę w swojej karierze.

Przeczytaj też: “Rzygałem 30 razy”-Covington o zatruciu pokarmowym przed walką z Usmanem


Data publikacji: 19 lutego 2020, 9:01
Zobacz również
Abus Magomedov
fot. Zdjęcie: facebook.com/officialAbus
Udostępnij:

Aktualności

Magomedov trenuje w klubie UFD GYM Dusseldorf. Rywalizuje w MMA od 2010 roku. Do tej pory walczył głównie na galach takich organizacji jak German MMA Championship, Professional Fighters League czy Superior FC. „Abus” w ostatnim pojedynku, w maju pokonał Slaviša Simeunovicia przez Kimurę w pierwszej rundzie.

To kolejny reprezentant UFD GYM, który związał się z KSW. W organizacji Macieja Kawulskiego i Martina Lewandowskiego występują m.in. Erko Jun i Roberto Soldić.

Póki co nie poinformowano o tożsamości oponenta Magomedova. Gala KSW 53 odbędzie się 21 marca w Łodzi. Głównymi bohaterami tego wydarzenia będą Mariusz Pudzianowski i wspomniany już wcześniej Soldić. Ponadto zobaczymy m.in. pojedynek Michała Materli z Patrikiem Kinclem.

Źródło: WP

Przeczytaj też: Stipe Bekavac zastąpi Ivana Erslana w starciu z Przemysławem Mysialą na KSW 53 w Łodzi

 


Kamil Gieroba
Data publikacji: 18 lutego 2020, 12:01
Zobacz również
Piotr Strus wraca na ACA 108
fot. źródło: ACA
Udostępnij:

Aktualności

Na gali ACA 108 Piotr Strus podejmie Rafała Haratyka.

Piotrek to były pretendent do pasa mistrzowskiego ACB. Niestety, w walce o najwyższe laury musiał uznać wyższość Alberta Duraeva. Wcześniej w pokonanym polu zostawiał takich zawodników jak Mikhail Tsarev, Andy DeVent, Nikola Dipchikov oraz Fernando Gonzalez. Dla ACA stoczył do tej pory dwie walki. Na gali ACA 92 w Warszawie przegrał z Ibragimem Chuzhigaevem, co spotkało się z bardzo negatywną reakcją polskiej publiczności. Na zwycięski szlak powrócił na gali ACA 96 w Łodzi pokonując Svetoslava Savova.  W ostatnim starciu na gali ACA 101 pokonał Vitaliya Nemchinova i w legitymuje się dwoma zwycięstwami z rzędu.

Polski Czołg” legitymuje się rekordem 12-3-2. Aktualnie znajduje się na fali pięciu zwycięstw odniesionych m.in na galach Babilon MMA. W pokonanym polu pozostawił takich zawodników jak Łukasz Bieńkowski, Marcin Naruszczka oraz Maciej Różańskiej. Tym samym zrewanżował się Marcinowi za bolesną porażkę z gali  FEN 11. Haratyk występował także na galach EFC gdzie wygrał trzy walki. Uległ jedynie mistrzowi EFC oraz byłemu mistrzowi KSW, Dricuowi Du Plessisowi. Na gali ACA 99 miał zmierzyć się z Ibragimem Chuzhigaevem, jednakże wyeliminowała go kontuzja. W ostatniej walce na gali ACA 102 wygrał z Arbim Agujevem. Jednakże kibice mogli czuć pewien niedosyt, gdyż rywal nabawił się urazu nogi i nie był w stanie wyjść do drugiej rundy.

Czy Waszym zdaniem na gali ACA 108 Piotr Strus pokona Rafała Haratyka?


Data publikacji: 18 lutego 2020, 11:33
Zobacz również
Covington zatruciu
fot. Zdjęcie: Bloody Elbow
Udostępnij:

Aktualności

Colby Covington na gali UFC 245 przegrał z Kamaru Usmanem przez TKO w piątej rundzie. „Chaos” uważa jednak, że tamtej nocy nie był w najlepszej dyspozycji.

31-latek gościł ostatnio w podcaście It’s All About Who You Know, gdzie wyjawił, że tuż przed walką miał do czynienia z poważnym zatruciem pokarmowym i obwinia za to kucharzy amerykańskiej organizacji.

„Nie szukam wymówek. Tak naprawdę nikomu nic nie powiedziałem, ale UFC przygotowywało dla mnie jedzenie przez cały fight week i zrobiło mi się naprawdę niedobrze po jednym z tych posiłków. Myślę, że nie ugotowali dobrze kurczaka i zatrułem się jedzeniem dwie noce przed walką. Rzygałem 30 razy, dosłownie 30 razy.”

Colby ujawnił również, że prawie wycofał się z walki mistrzowskiej, jednak do podjęcia rękawic przekonał go jego menadżer-Dan Lambert.

„Powiedziałem swojemu menedżerowi-Danowi Lambertowi: 'Stary, muszę  wycofać się z walki’, a on powiedział: 'Nie, nie możesz się wycofać, masz walkę wieczoru. Nie możesz tego zrobić UFC, musisz sobie z tym poradzić’.”

„To tak, jakbym trochę się powstrzymywał, bo wiedziałem, że wymiotuję. Moja wątroba i moje jelita były chore, nie byłem w pełni sił. Próbuję zatem powiedzieć, że to nie był mój dzień, jednak dla 'Marty’ego FakeNewsmana’ był to najlepszy dzień, a i tak go pokonałem. Możesz więc sobie wyobrazić, co stanie się w rewanżu, kiedy to będę w najlepszej dyspozycji.”


Data publikacji: 18 lutego 2020, 9:20
Zobacz również
Stipe Bekavac
fot. KSW
Udostępnij:

Aktualności

Stipe Bekavac zadebiutował w KSW podczas gali KSW 48 w Lublinie. Chorwat w pierwszej rundzie przegrał z Łukaszem Jurkowskim na skutek kontuzji kolana. 37-latek znany jest z agresywnego stylu i szybkiego kończenia pojedynków. Bekavac na 28 stoczonych starćtylko dwa razy musiał czekać na decyzję sędziów, a sam może pochwalić się 13 nokautami i 4 poddaniami. Na KSW 53 w Łodzi będzie chciał się pokazać, jak prezentuje się w pełnej dyspozycji.

Przemysław Mysiala po imponującej serii 6 wygranych dostał okazję walki o pas wagi półciężkiej na gali KSW 50. W Londynie „Misiek” musiał uznać jednak wyższość dominatora tej kategorii wagowej, Tomasza Narkuna. Pochodzący ze Zgierza zawodnik ma na koncie występy dla organizacji BAMMA, Bellator MMA oraz ACB.

Karta główna | Main card
120,2 kg/265 lb: Mariusz Pudzianowski (13-7, 8 KO) vs  TBA

Walka o pas kategorii półśredniej | KSW Welterweigt Championship Bout
77,1 kg/170 lb: Roberto Soldić (17-3, 14 KO, 1 Sub) vs TBA

83,9 kg/185 lb: Michał Materla (27-7, 9 KO, 12 Sub) vs Patrik Kincl (22-9, 10 KO, 6 Sub)
120,2 kg/265 lb: Karol Bedorf (15-5, 5 KO, 4 Sub) vs TBA
93 kg/205 lb: Przemysław Mysiala (23-10, 10 KO, 12 Sub) vs Stipe Bekavac (19-10, 13 KO, 4 Sub)
120,2 kg/265 lb: Michał Włodarek (8-2, 4 KO, 1 Sub) vs Denis Stojnić (13-3, 5 KO, 4 Sub)
77,1 kg/170 lb: Kamil Szymuszowski (17-6, 3 KO, 4 Sub) vs Alebert Odzimkowski (11-4, 3 KO, 7 Sub)
70,3 kg/155 lb: Gracjan Szadziński (8-3, 6 KO) vs Bartłomiej Kopera (9-5, 7 Sub)

Przeczytaj także: Błachowicz: Zasłużyłem na walkę o pas


Data publikacji: 17 lutego 2020, 21:16
Zobacz również
Jan Błachowicz
fot. Zdjęcie: essentiallysports.com
Udostępnij:

Aktualności

„Cieszyński Książę” w minioną sobotę znokautował Cory’ego Andersona w pierwszej rundzie podczas gali UFC on ESPN+ 25. Po tej walce Polak wyzwał do pojedynku Jona Jonesa. Jak sam wyznał – nie spodziewał się, że tak dobrze zrealizuje plan na to starcie.

Cieszę się, że ten nokaut dobrze „wszedł”. Planowałem go skończyć w drugiej rundzie, więc trochę zaskoczyłem samego siebie. Przewidzieliśmy jego ruchy w stójce, dlatego jestem zadowolony z pracy, jaką wykonaliśmy – stwierdził Błachowicz.

Zawodnik zdradził także plany na nadchodzące tygodnie.

Przez najbliższe dwa-trzy tygodnie chcę odpocząć. Najpierw lecimy do Nowego Jorku, żeby się zrelaksować, a następnie odwiedzę stare kąty w Cieszynie. Dawno mnie tam nie było. Później zacznę się delikatnie ruszać i będę czekał na ten wymarzony kontrakt – powiedział.

 

Przeczytaj też: Jan Błachowicz do Jona Jonesa: Jesteś następny!

Źródło: Polsat Sport


Kamil Gieroba
Data publikacji: 17 lutego 2020, 13:07
Zobacz również
Specjaliści od poddań w KSW
fot. KSW
Udostępnij:

Aktualności

Na pierwsze miejsce zestawienia zawodników wygrywających najczęściej przez poddania trafił prawdziwy wirtuoz parteru, Mamed Khalidov, który pokonał w ten sposób aż dziesięciu rywali. Już w drugim boju dla organizacji poddał Martina Zawadę przez dźwignię na stopę.

Potem jego umiejętnościom walki na macie ulegli: Dave Dalgliesh, Valdas Pocevicius, James Irvin, Matt Lindland, Jesse Taylor, Kendall Grove, Melvin Manhoef, Ryuta Sakurai i Maiquel Falcao. Mamed swoich rywali pokonywał na różne sposoby, przez balachę, gilotynę czy trójkątne duszenie nogami.

Od ostatniego zwycięstwa przez poddanie w wykonaniu Mameda minęło już jednak prawie sześć lat.

1

Na drugim miejscu w zestawieniu zawodników z największą liczbą poddań na koncie w organizacji KSW znalazło się dwóch fighterów. Są to prawdziwe legendy MMA nad Wisłą – Antoni Chmielewski i Jan Błachowicz. Zawodnicy ci wygrali przez poddania po sześć walk.

Antoni Chmielewski, świetny judoka, już w debiucie dla KSW, podczas drugiego turnieju organizacji pokonał przez poddania trzech zawodników. Jego parterowej sile w KSW ulegli: Norbert Świerblewski, Krzysztof Mila, dwa razy Łukasz Jurkowski, Michał Chmielewski i Dion Staring.

Antoni w parterze najczęściej wygrywał przez tzw. balachę, czyli dźwignię na staw łokciowy, ale również przez dźwignię na stopę i niezwykle rzadko spotykaną technikę – duszenie zwane ezekielem.

Jan Błachowicz po raz pierwszy wygrał przez poddanie w organizacji KSW walcząc z Antonim Chmielewskim, którego pokonał balachą na gali KSW 9. Następnie w ten sam sposób uporał się z Azizem Karaoglu i Christianem M’Pumbu.

A trzej kolejni rywale, którymi byli: Maro Perak, Wojciech Orłowski i Toni Valtonen, zostali pokonani klasycznym duszeniem zza pleców.

2

Trzecie miejsce w zestawieniu największej liczby wygranych walk przez poddanie okupuje aż czterech zawodników – Łukasz Jurkowski, Krzysztof Kułak, Michał Materla i Tomasz Narkun. Panowie walcząc dla organizacji KSW pokonali w taki sposób po pięciu przeciwników. Łukaszowi Jurkowskiemu ulegli przez poddanie: Rafał Tomasiuk, Tomasz Stanclik, Sergiej Rozwadowski, Iszchan Zakharian i Tony Galic.

Krzysztof Kułak pokonał na macie Igora Araujo, Igora Kołacina, Rimgaudasa Kutkaitisa, Iszchana Zakhariana i Andre Fyeete. Michał Materla w swoim życiorysie może pochwalić się poddaniami na: Evertcie Fyett, Valdasie Poceviciusie, Krzysztofie Kułaku, Janie Antosce i Gregorym Babene. Natomiast Tomasz Narkun kończył swoje walki poddając następujących rywali: Charlesa Andrade, Karola Celińskiego, Marcina Wójcika, Mameda Khalidova i Przemysława Mysialę.

Wśród wszystkich poddań jakie zaprezentowali zawodnicy z trzeciego miejsca zestawienia można było zobaczyć ogromny przekrój technik, od trójkąta nogami poczynając, przez duszenie zza pleców, kimurę, anakondę, na gilotynie kończąc.

Kolejne gale zapewne przyniosą przetasowania wśród zawodników najczęściej poddających rywali, a już niedługo, bo 21 marca, pojawi się pierwsza okazja w tym roku do obejrzenia parterowych starć w klatce. Organizacja przygotuje bowiem galę KSW 53.

Na jej karcie walk już dziś widnieją takie nazwiska jak Mariusz Pudzianowski, Roberto Soldić czy Karol Bedorf. Warto więc przygotować się na wydarzenie, do którego dojdzie w łódzkiej Atlas Arenie.

Źródło: KSW

Przeczytaj także: Świat reaguje na zwycięstwo Jana Błachowicza


Data publikacji: 17 lutego 2020, 12:54
Zobacz również
Ray Borg
fot. Zdjęcie: BJPenn.com
Udostępnij:

Aktualności

Co więcej to kolejny raz, gdy Borg nie spełnił limitu. Kiedyś nawet zapowiadał, że jeżeli ta sytuacja powtórzy się, to zakończy karierę.

Muszę o tym porozmawiać z menadżerem i UFC, ale ja uważam osobiście, że dywizja 125 funtów jest dla mnie odpowiednia. Nie wydaje mi się, by to miało coś wspólnego z moją dyscypliną. Nauczyłem się brać odpowiedzialność za swoje błędy – powiedział Borg w rozmowie dla MMA Junkie.

Zawodnik dodał, że wszystko było w porządku na kilka dni przed galą. Sytuacja zaczęła wymykać się w samej końcówce przygotowań. Mimo to potrafił wyciągnąć pozytywy po walce z Bontorinem.

Na tydzień przed walką było wszystko perfekcyjnie. Nawet gdy jeszcze rozmawiałem z Wami przy okazji media day. Jak tylko zaczęliśmy cięcie, to waga nie współpracowała. Nawet prosiliśmy o dodatkową godzinę. Czuję, że to kwestia wypracowania odpowiedniego systemu. Pracowałem z wieloma dietetykami, od każdego brałem to co mi podpasowało. Starałem się to wykorzystać przy procesie odchudzania przed ostatnią walką. Ale niestety to nie działa w ten sposób. Byłoby oczywiście lepiej, gdybym spełnił limit. Ale od liceum zawsze mówiłem sobie, że najfajniejszą rzeczą będzie występ w rodzinnym mieście. Więc nie muszę tłumaczyć moich obecnych uczuć – dodał Borg.

Przeczytaj też: Świat reaguje na zwycięstwo Jana Błachowicza!


Kamil Gieroba
Data publikacji: 17 lutego 2020, 2:03
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.