Salim Touahri
fot. Zdjęcie: mmajunkie
Udostępnij:

Aktualności

Salim Touahri podejmie Amerykanina Mickey’a Galla na gali UFC on ESPN 5.

O podpisaniu kontraktu przez Polaka na kolejne starcie informowaliśmy już dłuższy czas temu.Teraz o walce poinformował sam zawodnik na facebooku.

https://www.facebook.com/salimtouahrimma/photos/a.1670126433230771/2393993457510728/?type=3&theater

Salim Touahri (10-3) nie zaliczy początku swojej przygody z UFC do udanych. W debiucie na gali w Gdańsku w 2017 roku przegrał on z Warlley’em Alvesem przez decyzję sędziów, jednak walkę wziął jako zastępstwo, na krótki czas przed wydarzeniem. Drugie starcie stoczył w grudniu 2018 roku, kiedy to na gali w Australii przegrał także przez decyzję z Keitą Nakamurą. Pojedynek z Amerykaninem może być, a niemal na pewno będzie, decydującym o pozostaniu w UFC.

27-letni Mickey Gall (5-2) wdarł się do UFC dzięki programowi Dana White: Lookin’ for a Fight. Od tamtej pory w UFC stoczył 6 walk, z czego przegrał 2. Ostatnie starcie przegrał na rzecz Diego Sancheza przez TKO w 2. rundzie.

Walką wieczoru gali w Newark ma być starcie między Robbiem Lawlerem a Colbym Covingtonem.

Tutaj obecna karta tejże gali.

Jak myślicie, czy Polakowi uda się w końcu odnieść wygraną w UFC?

 

Zobacz także: Soldić wystąpi na KSW w Londynie!


Data publikacji: 9 lipca 2019, 22:32
Zobacz również
ACA 99 Vyacheslav Vasilevsky
fot. ACA
Udostępnij:

Aktualności

Karta walk ACA 99 wzbogaciła się o kolejne interesujące starcie. Vyacheslav Vasilevsky po dwóch kolejnych porażkach odniesionych pod sztandarem ACB/ACA zdecydował się zmienić kategorię wagową. „Slava” zadebiutował dla ACB w walce z Ibragimem Chuzhigaevem, którego poddał duszeniem zza pleców w drugiej rundzie na gali ACB 57. W kolejnej walce na gali ACB 65 zmierzył się z Willem Nolandem.  Walka zakończyła się dokłądnie w ten sam sposób, jednakże tym razem uczynił to już w pierwszej rundzie pojedynku.

Dzięki tym wygranym dostał szansę walki o pas z  Albertem Duraevem. Do starcia doszło na wyśmienicie obsadzonej gali ACB 77 a Vasilevsky był murowanym faworytem. Duraev bezlitośnie zweryfikował kursy bukmacherów i znokautował „Slavę” już w pierwszej rundzie pojedynku. Vasilevsky odbił się walką z anonimowym Wagnerem Silvą poza organizacją, po czym powrócił pod sztandar starej/nowej organizacji. Na gali ACA 95 zmierzył się z Magomedem Ismailovem który znokautował już w pierwszej rundzie pojedynku.  W związku z tym popularny „Slava” postanowił zejść do kategorii półśredniej i tam poszukać sposobu by powrócić na zwycięski szlak.

Murad Abdulaev to były mistrz WFCA w kategorii półśredniej oraz były pretendent do pasa ACA. Pas WFCA zdobył nokautując Abubakara Vagaeva w drugiej rundzie starcia. Była to jedna z największych niespodzianek w rosyjskim MMA w zeszłym roku, bowiem Vagaev był zdecydowanym faworytem starcia, niemniej podobnie jak w przypadku starcia „Slavy” z „Maczetą”, walka zakończyła się miażdżącą wygraną underdoga. Abdulaev został zestawiony z mistrzem ACB Albertem Tumenovem a na szali położono pas starej/nowej organizacji ACA. Co ciekawe, nie było to pierwsze spotkanie tych zawodników, bowiem panowie po raz pierwszy spotkali się w 2011 roku i wówczas górą był mistrz WFCA. Tumenov zrewanżował się za porażkę sprzed lat i wypunktował rywala na dystansie pięciu rund.

Gala w Moskwie zapowiada się wręcz wyśmienicie.

Oprócz „Slavy” na gali ACA 99 będziemy mogli oglądać m.in Rasula Mirzaeva oraz Aliego Bagova. Czy Waszym zdaniem Vyacheslav Vasilevsky powróci na zwycięski szlak?


Data publikacji: 9 lipca 2019, 18:29
Zobacz również
przed ksw 50
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Pisaliśmy już jakiś czas temu jakoby Soldić miałby pojawić się na gali w Londynie. Wszystko za sprawą serwisu ebilet.pl, który szybciej niż samo KSW zdradził nam pojawienie się mistrza na Londyńskiej gali.  Dziś polska organizacja potwierdziła nam wcześniejszą informację.

Jeden z najbardziej lubianych zawodników KSW w Londynie stoczy już szósty pojedynek w okrągłej klatce KSW. Stolica Anglii kojarzy się „Robocopowi” bardzo dobrze, ponieważ to właśnie na KSW 45: The Return to Wembley Chorwat zrewanżował się Dricusowi du Plessisowi za jedyną porażkę w ostatnich 3 latach i ponownie sięgnął po pas wagi półśredniej. Następnie 24-latek dołożył do swojej imponującej kolekcji pojedynków zakończonych przez nokaut jeszcze dwa wspaniałe skończenia. Na KSW 46 odprawił Viniciusa Bohrera, a na KSW 49 Krystiana Kaszubowskiego, obu w pierwszej odsłonie.

Walka o pas wagi ciężkiej | Heavyweight championship bout
120,2 kg/265 lb: (c) Phil de Fries (17-6, 2 KO, 13 Sub) vs. Damian Grabowski (22-5, 8 KO, 11 Sub)

Walka o pas wagi półciężkiej | Light heavyweight championship bout
93 kg/205 lb: (c) Tomasz Narkun (16-3, 3 KO, 12 Sub) vs. TBA

Walka o pas wagi półśredniej | Welterweight championship bout
77,1 kg/170 lb: (c) Roberto Soldić (16-3, 14 KO, 1 Sub) vs. TBA

Walka o tymczasowy pas wagi lekkiej | Interim lightweight championship bout
70,3 kg/155 lb: Norman Parke (27-6-1, 4 KO, 12 Sub) vs. Marian Ziółkowski (21-7-1, 5 KO, 12 Sub)

Karta główna | Main card:
83,9 kg/185 lb: Damian Janikowski (3-2, 3 KO) vs. TBA
83,9 kg/185 lb: Antoni Chmielewski (32-17, 5 KO, 18 Sub) vs. TBA

Bilety w sprzedaży na eBilet.pl i axs.com

 

Federacja Postanowiła także zaserwować fanom pierwszy zwiastun nadchodzącej gali w Londynie.

https://www.facebook.com/konfrontacja/videos/371847240202684/

 

Zobacz także: Michał Bobrowski niespodziewanie kończy z MMA!

Data publikacji: 9 lipca 2019, 12:20
Zobacz również
Weterani
fot. przeglad sportowy
Udostępnij:

Aktualności

Tomasz Narkun po dwóch wygranych z Mamedem Khalidovem, został jednym z „czynników” decyzji byłego mistrza KSW o udaniu się na emeryturę. Przypomnijmy, że Berserker pokonał Khalidova na KSW 42 i KSW 46, kolejno przez poddanie i decyzję sędziowską.

W poniedziałek pojawiła się informacja o tym, że Mamed powraca z emerytury, co ucieszyło Narkuna, który skomentował tego newsa na swoim instagramie.

Wiele ludzi pisze do mnie prywatne wiadomości czy będzie 3 walka z Mamedem Khalidovem. Ogarnęło wielkie poruszenie wśród wszystkich fanów po tym jak on postanowił powrócić do MMA. Kto wie… Stadion Narodowy, 3 walka Mameda z Narkunem…zobaczymy.

-powiedział.

Jak widać Tomasz Narkun jest na TAK, jeśli chodzi o ich trzecie starcie. Jednak pytanie czy tak szybko może do niego dojść. Czy fani rzeczywiście chcieliby zobaczyć tak szybko ich trzecią walkę.

Nie zapominajmy, że na horyzoncie pojawia się także starcie Mameda Khalidova ze Scottem Askhamem, obecnym mistrzem KSW w wadze średniej. Anglik zdążył już zaprosić Polaka do walki. Jednak najbardziej prawdopodobną opcją może być dla Mameda walka bez żadnej stawki, walka o tzw. przełamanie z niżej notowanym rywalem. Potem mogą pojawić się ewentualne starcia ze wspomnianymi zawodnikami. Jak jednak będzie? Żeby się dowiedzieć, pozostaje nam czekać na ruchy włodarzy KSW.

Jak myślicie, z kim w kolejnej walce zmierzy się Mamed?

 

Zobacz także: Michał Bobrowski niespodziewanie kończy z MMA!


Data publikacji: 9 lipca 2019, 11:59
Zobacz również
FEN 25 The Best of
fot.
Udostępnij:

Aktualności

FEN 25: The Best Of to materiał pokazujący najciekawsze momenty z gali, która odbyła się w czerwcu w Ostródzie.

Kolejna gala FEN 26 odbędzie się 12 października w hali Orbita we Wrocławiu. Federacja tym samym po raz ósmy w swojej historii zawita do stolicy Dolnego Śląska.

Najjaśniejszym bohaterem gali FEN 26 będzie posiadacz dwóch pasów mistrzowskich, średniej i półśredniej, Andrzej Grzebyk (15-3, 8 KO, 3 SUB). Pogromca Thiago Vieiry i Kamila Gniadka w decydujących starciach po raz pierwszy stanie do obrony tytułu w kategorii do 84 kilogramów. Reprezentant Legion Team Tarnów do klatki FEN wróci po półrocznej przerwie.

Po raz pierwszy pasa mistrzowskiego w formule K-1 w kategorii do 77 kilogramów bronił będzie Dominik Zadora (23-7). Jego rywalem będzie weteran federacji FEN, Wojciech Wierzbicki (14-4). Były mistrz podczas styczniowej edycji w Lubinie w efektowny sposób rozprawił się z Pavlem Oboźnym, co zdecydowało o tym, że w październiku ponownie stanie przed szansą wejścia na tron w swojej dywizji.

We Wrocławiu szerokiej publiczności po raz pierwszy zademonstruje się również Michał Turyński. Zawodnik z Wrocławia jest kolejnym wzmocnieniem konsekwentnie budowanej kategorii ciężkiej w formule K-1. Ambicje Turyńskiego sięgają pasa mistrzowskiego FEN.

Przeczytaj także: John Lineker zawodnikiem ONE Championship!


Data publikacji: 9 lipca 2019, 11:30
Zobacz również
Eliza Kuczyńska
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Eliza Kuczyńska wywodzi się ze sportów walki, z powodzeniem trenowała kickboxing, taekwondo, czy ju-jitsu. W amatorskim MMA stoczyła 4 walki, a w Międzyzdrojach rozpocznie zawodową karierę. W sezonie letnim pracuje jako ratowniczka medyczna na tamtejszej plaży, dlatego jak nikt inny będzie mogła powiedzieć, że w nadmorskim kurorcie walczy u siebie.

Świetnie znam Międzyzdroje, bo pracuję tutaj co roku przez całe wakacje. W tym sezonie, w związku z przygotowaniami do walki pracuję wyjątkowo tylko w weekendy. Ostatnio ze względu na upały mieliśmy dużo pracy i wielu pacjentów w punkcie medycznym, zdarzało się sporo omdleń, przegrzań itp. Dużym problemem są pijani i agresywni wczasowicze, ale jako kobieta staram się zawsze łagodzić napięcia. Na plaży w Międzyzdrojach jeszcze nie używałam siły, ale zrobię to w miejscowym Amfiteatrze w walce z Olgą Michalską. Kilka dni przed walką wezmę parę dni wolnego. Zaraz po walce jadę na obóz z moimi podopiecznymi z ULKSW Pomorze, gdzie przy okazji odpocznę po zawodowym debiucie. Potem wracam na plażę i do treningów

– powiedziała Eliza Kuczyńska.

Zawodniczka świnoujskiego West Coast Team, od niedawna reprezentująca także poznańskiego Czerwonego Smoka, ostatni pojedynek, pod okiem trenera ze Świnoujścia – Marcina Rąbla, stoczyła pod koniec 2018 roku w Niemczech, gdzie dokładnie w 101 sekund rozbiła Petrę Rasinger z KSE Gym Reutlingen.

Zaczynałam treningi od kickboxingu i taekwondo, dlatego staram się walczyć głównie w stójce i w ten sposób wygrywam, chociaż parter za sprawą ju-jitsu też nie jest mi obcy. Niemkę Rasinger znokautowałam mocnym prawym ciosem, po którym padła na deski i sędzia przerwał walkę. Jedyną porażkę w MMA poniosłam parę lat temu na zawodach ALMMA, gdzie trafił mi się pojedynek z zapaśniczką. Szybko mnie obaliła, a na ówczesny czas nie byłam jeszcze przygotowana na taką akcję. Dziś ta walka skończyłaby się inaczej

– przyznała fighterka.

Eliza Kuczyńska jest medalistką Mistrzostw Polski w kickboxingu i taekwondo, a medale MP i Pucharu Polski zdobywała także w ju-jitsu.

Wszystkie umiejętności dziś bardzo przydają się w Mieszanych Sztukach Walki. Oczywiście szkoda, że nigdy nie udało mi się wywalczyć złota MP w którejś z wyżej wspomnianych dyscyplinach, ale pewną rekompensatą będą zwycięstwa w zawodowej karierze w MMA. Oglądałam walki mojej rywalki Olgi Michalskiej zarówno w MMA, jak i kickboxingu. Kibice mogą spodziewać się walki w stójce, choć nie wykluczam, że wszystko skończy się w parterze

– dodała Eliza Kuczyńska (158 cm, 52 kg).

Zawodniczka ze Świnoujścia była „skazana” na sporty walki. – W dzieciństwie bardzo rzadko oglądałam bajki na dobranoc. Razem z mamą i braćmi woleliśmy filmy z Bruce’m Lee, Seagalem czy Van Damm’em.

Do zawodowego debiutu Eliza Kuczyńska przygotowuje się głównie w klubie Czerwony Smok w Poznaniu.

Robię wszystko, aby wygrać pierwszą zawodową walkę, stąd wyjazdy na kilkudniowe sesje treningowe do Wielkopolski, potem powrót na plażę do Międzyzdrojów, chwila w Świnoujście w West Coast Team i znów treningi w Poznaniu.

Przeczytaj także: Kamaru Usman: Zawalczę jeszcze w tym roku

 


Data publikacji: 9 lipca 2019, 11:09
Zobacz również
John Lineker One Championship
fot. mmamania.com
Udostępnij:

Aktualności

John Lineker nie czekał długo na nowego pracodawcę i związał się z azjatycką organizacją ONE Championship.

Amerykaninowi nie zajęło dużo czasu znalezienie nowego „dachu nad głową”. Krótko  po tym, jak  UFC rozwiązało z nim kontrakt, pomimo osiągnięcia bilansu 12-4 w Octagonie, związał się z nowym pracodawcą. Popularny „Hands of Stone” podpisał długoterminowy kontrakt z ONE Championship. Pierwszym portalem który o tym poinformował był MMA Fighting.

ONE Championship z pewnością przygotuje właściwą promocję z okazji debiutu nowo pozyskanego zawodnika. Lineker będzie walczył w wadze koguciej. Wg regulaminu ONE Championship limit ten wynosi 145 funtów. Jest to spora różnica względem reguł przyjętych w UFC, gdzie limit wagi koguciej wynosi 135 funtów.

Lineker był w przeszłości mistrzem Jungle Fight w wadze koguciej. Pod sztandarem UFC stoczył 16 walk. Przygodę z największą organizacją MMA zaczął w 2012 roku. W pokonanym polu zostawił takich zawodników jak Ian McCall, Rob Font, Francisco Rivera, Michael McDonald, John Dodson, Marlon Vera i Brian Kelleher.

Lineker (31-9) miał zaplanowany na rewanż Czcionki Roba w UFC Greenville 22 czerwca, ale wycofał się tuż przed walką po rzekomym zacięciu twarzy podczas robienia wagi. Kilka dni później świat obiegła informacja o pozbawieniu Linekera kontraktu z UFC.

Czy John Lineker postąpił słusznie podpisując kontrakt z ONE Championship? Azjatycka organizacja stała się nowym domem m.in dla Demetriousa Johnsona, Eddiego Alvareza oraz Sage’a Northcutta. Dwaj ostatni zawodnicy dość sensacyjnie przegrali swoje walki, zaliczając bolesne nokauty w debiucie dla nowego pracodawcy.


Data publikacji: 9 lipca 2019, 1:00
Zobacz również
Usman
fot. Zdjęcie: Bloody Elbow
Udostępnij:

Aktualności

Kamaru Usman na początku marca został nowy mistrzem wagi półśredniej, pokonując Tyrona Woodley’a na gali UFC 235.

Usman po gali miał jednak problem z podwójną przepukliną i przeszedł operację. Zawodnik powoli wraca do zdrowia i treningów na pełnych obrotach. W piątek pojawił się w Las Vegas, przy okazji uroczystości UFC Hall of Fame.

Na pewno wrócę przed końcem roku. Uwielbiam walczyć, to mój zawód. Jestem w takiej sytuacji, że z każdą walką coraz bardziej zwracam także na stan mojego konta bankowego. Muszę więc wejść do klatki zawalczyć. – powiedział Usman w wywiadzie dla „MMA Junkie”.

Nigeryjczyk zostając mistrzem znalazł się na celowniku wielu zawodników, w tym Colby’ego Covingtona. Ten zasugerował także, że Usman udaje problemy zdrowotne, by opóźnić z nim konfrontację.

Doktor powiedział, że minie trochę czasu zanim będę mógł ponownie walczyć. Słyszałem słowa Colby’ego… że udaję urazy. Po ostatniej walce nie byłem w stanie chodzić. Potrzebowałem wózka inwalidzkiego. Czy kiedykolwiek ktoś udawał coś takiego po zdobyciu mistrzostwa? – zapytał „The Nigerian Nightmare”.

Zawodnik został także spytany o rywala, który mógłby mu sprawić najwięcej trudności.

Najtrudniejszym testem byłaby chyba walka z Robbiem Lawlerem. Powód jest prosty – trenuję z nim w klubie. Zatem doskonale mnie zna. To byłyby także całkowicie inne uczucia w trakcie pojedynku z kimś takim, niż z resztą rywali. Ale niezależnie od tego jestem gościem, który wychodzi do walki i robi wszystko co może, by dominować. – stwierdził Kamaru Usman.

Przeczytaj także: Dana White zainteresowany rewanżem Nunes z Cyborg


Data publikacji: 8 lipca 2019, 22:21
Zobacz również
ACA 99 rewanż
fot. ACA
Udostępnij:

Aktualności

Karta ACA 99 została uzupełniona o kolejne starcie. Wbrew zapowiedziom włodarzy ACA, Josiel Silva musi poczekać na rewanż. Póki co nie wiadomo dlaczego rywalem Brazylijczyka nie będzie czempion, gdyż przedstawiciele ACA nie uzasadnili takiego zestawienia.

Josiel Silva zaprezentował się polskiej publiczności na gali ACA 92 w Warszawie. Wówczas nieco kontrowersyjną decyzją sędziowską wygrał z Magomedem Ginazovem. Wcześniej stoczył pod banderą ACB  trzy walki. W debiucie przegrał z Zachem Makovsky’m a na zwycięski szlak powrócił pokonując Kurbana Gadzhieva oraz Sama Hallidaya. W ostatnim starciu przegrał bój o mistrzowski pas, jednakże nie zabrakło kontrowersji. Poskutkowało to oświadczeniem Mairbeka Khasieva na temat wymiany składu sędziowskiego a także przyznaniu Silvie bonusu równoważnemu premii za wygranie walki. Khasiev zastrzegł sobie także prawo do anulowania równie kontrowersyjnych werdyktów.

Azama Gaforova pierwotnie zestawiono z Valeriym Khazhirokovem, do starcia miało dojść na gali ACA 97. Wszystko wskazuje na to, że Khazhirokov zawalczy z innym rywalem. Gaforov jest niepokonanym zawodnikiem i legitymuje się rekordem 11 wygranych. Jego najcenniejszym trofeum jest bez wątpienia tymczasowy pas mistrzowski WFCA. Pokonał wówczas innego niepokonanego prospekta, Imrana Bukueva. Na gali ACA 95 miał zmierzyć się z regularnym mistrzem WFCA Yunusem Evloevem o pas mistrzowski ACA, jednakże musiał wycofać się z pojedynku z powodu kontuzji.

Czy Waszym zdaniem Josiel Silva powinien na gali ACA 99 stoczyć rewanż z Evloevem czy też walka z Gaforovem jest lepszym rozwiązaniem?


Data publikacji: 8 lipca 2019, 22:21
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.