Mateusz Gamrot KSW
fot. Zdjęcie: sportowefakty.wp.pl
Udostępnij:

Aktualności

Mateusz Gamrot zdradził, że nie mógł dojść do porozumienia z włodarzami KSW w sprawie przedłużenia kontaktu.

Skończył mi się kontrakt po walce z Koike. Nie mogłem się dogadać z włodarzami. Chciałbym się zająć pomocą dla trudnej młodzieży i skończyć rozpoczęte studia z ratownictwa medycznego. Włodarze KSW zrozumieli moje argumenty.

– powiedział podwójny mistrz KSW

Jednocześnie jest bardzo wdzięczny włodarzom za dotychczasową współpracę.

Chciałbym im podziękować za 6 lat wspólnej kariery, bardzo wiele im zawdzięczam. Jestem niepokonanym zawodnikiem. Czas trochę odpocząć. Jestem sportowcem i głód walk pewnie kiedyś wróci i chciałbym wtedy zapukać do federacji KSW i u nich zawalczyć, ale na ten moment mój kontrakt jest zakończony.

Nie oznacza to, że Gamrot zamierza całkowicie zrywać kontakt ze sportami walki. Zamierza skupić się na występach w ADCC.

Światowe zawody ADCC zdefiniują mnie jako sportowca w sportach chwytanych, to mi pokaże w którym miejscu jestem i w którym mogę być, na tym chcę się skupić. Finały są pod koniec września. Będę miał więcej czasu aby się przygotować, odejdzie mi stójka, mma i będę miał więcej czasu dla rodziny.

Całość rozmowy z Borysem Mańkowskim znajdziecie poniżej:

 


Data publikacji: 17 maja 2019, 10:40
Zobacz również
fot. źródło: KSW
Udostępnij:

Aktualności

W walce wieczoru największej organizacji w Polsce zmierzą się Michał Materla i Scott Askham.

Walka wieczoru:
83,9 kg: Michał Materla (83,9) vs. Scott Askham (83,6)

Pozostałe:
77,1 kg: Roberto Soldić (76,8) vs. Krystian Kaszubowski (76,3)
120,2 kg: Karol Bedorf (117,9) vs. Damian Grabowski (120,1)
74,0 kg: Norman Parke (73,9) vs. Artur Sowiński (73,7)
120,2 kg: Erko Jun (95,2) vs. Akop Szostak (101,4)
93,0 kg: Martin Zawada (93,3) vs. Thiago Silva (94,2)
61,2 kg: Antun Račić (61,3) vs. Paweł Polityło (61,7)
120,2 kg: Michał Andryszak (1116,4) vs. Luis Henrique (115,4)
70,3 kg: Leszek Krakowski (70,8) vs. Michael Dubois (70,5)


Data publikacji: 17 maja 2019, 10:15
Zobacz również
Marc Diakiese wywiad
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Marc Diakiese wywiad:

 


Data publikacji: 16 maja 2019, 20:38
Zobacz również
Scott Askham wywiad
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Scott Askham wywiad:

 


Data publikacji: 16 maja 2019, 20:15
Zobacz również
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Martin Zawada (28-15-1) o przygotowaniach do walki z Thiago Silvą (21-9), negocjacjach odnośnie limitu wagowego i nie tylko. Zapraszamy do obejrzenia.


Data publikacji: 16 maja 2019, 19:04
Zobacz również
Akop Szostak Erko Jun
fot. Fot. KSW
Udostępnij:

Aktualności

Szostak w październiku miał okazję do debiutu dla KSW, mierząc się z Jamie Sloanem. Niestety – Polak nieprzepisowo włożył oczy w palce rywala, a ten nie był w stanie kontynuować walki. Ogłoszono no contest.

Teraz możemy sobie wszystko mówić, a zobaczymy, co przyniesie walka. Oglądałem jego dotychczasowe występy. Nie jest zawodnikiem, który idzie do przodu, tylko walczy na wstecznym biegu, więc czego się obawia. Nie chce mi się za bardzo odpowiadać na zaczepki. Co to zmieni? – podkreślił Szostak w wywiadzie dla Polsatu Sport.

Jest mi obojętne z kim przyjdzie mi się mierzyć i czy to jest gość z taką dużą liczbą followersów. Mam przed sobą zadanie do wykonania. Zrobiłem kolejne, pełne przygotowania i muszę pokazać w klatce efekt tych treningów. Nie myślę o profitach, które mogą przyjść z tego występu. O korzyściach będę myślał po zakończonym pojedynku. Nie zawdzięczam tej dyscyplinie sportu kompletnie nic. Ani popularności, ani pracy, ani sponsorów. Na to wszystko zapracowałem innymi dziedzinami. Biję się, bo mam na to ochotę. Traktuję sporty walki, jako sporty ekstremalne. Jedni jeżdżą na motocyklach, a ja chcę wchodzić do klatki. – dodaje Szostak.

Gala KSW 49 już w sobotę, 18 maja.


Data publikacji: 16 maja 2019, 18:33
Zobacz również
fot. ACA
Udostępnij:

Aktualności

Alan Gomes dwukrotnie stawał w okrągłej klatce federacji ACB i dwukrotnie zwyciężał Shamila Akhmaeva – za każdym razem nokautując swojego oponenta. Od tamtej pory nie zawalczył ani razu – jego występ na gali ACB 89 został odwołany wraz z całym wydarzeniem. Alan Gomes jest zawodnikiem wszechstronnym – na jedenaście walk czterokrotnie nokautował rywali, czterokrotnie ich poddawał a o wyniku trzech walk decydowali sędziowie.

Narek Avagyan nie ma ostatnio najlepszej passy – przegrał dwie ostatnie walki.  Na gali ACB w Krasnodarze wypunktował go Rasul Albaskhanov, zaś na gali ACA 94 sędziowie przyznali wiktorię Azamatowi Kerefovowi. Avagyan stoczył dla ACB/ACA sześć walk – trzy z nich zapisując na swoją korzyść, w trzech uznając wyższość rywali. Co ciekawe, zawsze wygrywał przed czasem, zaś przegrywał wyłącznie na punkty.


Data publikacji: 16 maja 2019, 15:37
Zobacz również
fot. ACA
Udostępnij:

Aktualności

Radosław Paczuski zawodowy debiut w formule MMA zaliczył na gali ACA 92. Wypunktował wówczas Jarosława Lecha, który do karty walk wskoczył niemal w ostatniej chwili. Paczuski zdobywał w swojej karierze pasy takich organizacji jak DSF czy FEN.

Szczodrowski stoczył dwie zawodowe walki – w debiucie wypunktował Wojciecha Wesołowskiego na gali YBN 10. Drugą walkę stoczył dla organizacji Babilon MMA i tym razem poznał gorzki smak porażki oraz utraty zera w rekordzie, gdyż został znokautowany przez Sławomira Bryłę w pierwszej rundzie pojedynku.

Czy Waszym zdaniem Radosław Paczuski dopisze do swojego rekordu drugie zwycięstwo?


Data publikacji: 16 maja 2019, 1:01
Zobacz również
Piotrus Strus ACA
fot. fot. facebook.com/acamma1/
Udostępnij:

Aktualności

ACA powraca do Polski. Tym razem po raz pierwszy zorganizuje galę w Łodzi. Wśród zawodników, którzy wystąpią 8 czerwca jest Piotr Strus. Jego rywalem będzie Bułgar – Svetlozar Savov. Poprzednio Strus przegrał z Ibragimem Chuzhigaevem, jednogłośną decyzją sędziów na ACA 92 w Warszawie.

Minęło trochę czasu od Twojej walki z Chuzhigaevem. Jakie wyciągnąłeś wnioski po ochłonięciu?

Ciężko mi było wejść w odpowiedni rytm z tym rywalem. Ale udowodniłem, że gdy się budzę, to pokazuję na co mnie tak naprawdę stać. Tym razem z Svetlozarem Savovem chcę robić swoje od samego początku, a nie od drugiej rundy. Oczywiście zawsze jest parcie, by kończyć walki przed czasem. Po pierwsze wtedy same pojedynki stają się bardziej efektowne, a po drugie mamy za to dodatkowe pieniądze. A wiadomo, że MMA uprawiamy nie tylko dla przyjemności, ale także dla pieniędzy.

Jesteś po dwóch porażkach, czy to wywołuje u Ciebie jakąś dodatkową presję?

Nie, to takie sztuczne nakręcanie się. Wiadomo, ze każdemu zależy na zwycięstwach. Czasami się uda, a czasami wychodzą takie sytuacje jak na Torwarze, że moja ręka nie wędruje do góry, pomimo wielu głosów o niesłusznym werdykcie. Ale teraz skupiamy się na 8 czerwca. Ostatnie dwa pojedynki nie mają znaczenia, bo jeżeli wygram w Łodzi, to znowu wracam do rywalizacji z czołowymi nazwiskami.

Czy przeprowadziliście już analizę Twojego następnego rywala – Svetlozara Savova?

Oczywiście, że tak. Prześledziliśmy z zespołem całą jego karierę, a szczególnie jego ostatnie walki. Mamy ułożony odpowiedni gameplan, tak by zaskoczyć go i unieruchomić jego mocne strony. Ale nie ma jakiegoś wielkiego ciśnienia. Fakt że często mam pojedynki w ostatnich miesiącach to zmieniło moje nastawienie do MMA. Nie jest tak, że przychodzi odpowiedni czas i myślę „o Jezu, zaraz walka”. Traktuję to jak każdą inną pracę. Gdy nadejdzie dzień pojedynku muszę się skupić, być w stu procentach skoncentrowany na wykonaniu swojego celu. Kiedyś rzeczywiście inaczej do tego podchodziłem, ale teraz wiem, że 8 czerwca jest robota do wykonania. Nie wcześniej, nie później.

A jak scharakteryzowałbyś styl Savova?

Uważam, że stylowo Savov będzie mi odpowiadał. Nie „pcha się” do przodu, ale można z nim iść w wymiany ciosów. Nie jest wirtuozem w parterze. To solidny, przekrojowy zawodnik. Jak najbardziej uważam, że jest w moim zasięgu. Jeżeli chodzi o przygotowania, to  jestem na końcowym etapie, teraz to już właściwie sparingi. Transferujemy siłę w szybkość i moc. Można powiedzieć, że to fajny okres, bo same treningi są coraz krótsze, spędzam mniej czasu na sali, ale oczywiście utrzymujemy odpowiednią intensywność.

Wspomniałeś o częstotliwości Twoich walk. Czy zatem po ACA 96 można spodziewać się jakiejś Twojej dłuższej przerwy?

Z tego co wiem, to w tym roku ma być jeszcze jedna gala ACA w Polsce, ale to nie jest jeszcze potwierdzone. Ja natomiast w drugiej połowie roku będę miał ślub. To duże wydarzenie w życiu każdego człowieka, trzeba przygotować się, co wiąże się z dużą ilością spraw na głowie. Nie wiem jak to wszystko pogodzę, ale istnieje możliwość, że będzie mi to kolidowało z terminem gali ACA. Na dzisiaj jeszcze nic nie wiem, ale będę się starał dla moich fanów, by w tym roku po raz trzeci wejść do klatki.

Rozmawiał Kamil Gieroba

 


Data publikacji: 15 maja 2019, 18:39
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.