Max Holloway
fot. Zdjęcie: MMANytt
Udostępnij:

UFC: Edgar nie dał rady Holloway’owi na pełnym dystansie

Max Holloway obronił mistrzostwo wagi piórkowej w starciu z Frankie Edgarem. „Blessed” potrzebował decyzji sędziów, by wygrać w walce wieczoru gali UFC 240.

Dość niespodziewanie to pretendent lepiej wszedł do pojedynku. Był aktywniejszy w stójce, a jego ciosy częściej dochodziły do celu. Holloway stopniowo nabierał odpowiedniego rytmu, w drugiej rundzie już pokazał się z nieco lepszej strony. Z kolejnymi minutami Max skutecznie utrzymywał dystans i bronił się przed próbami obaleń w wykonaniu rywala. Coraz bardziej także rozbijał twarz Edgara. Ten próbował odpowiadać ciosami i kopnięciami, lecz nie robiły większego wrażenia na Holloway’u.

Dla Hollowaya to powrót na triumfalną ścieżkę. W kwietniu przegrał z Dustinem Poirierem.

Przeczytaj także: UFC 240: Spokój i opanowanie Jotko! Polak z kolejną wygraną


Kamil Gieroba
Data publikacji: 28 lipca 2019, 7:13
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *