„Wyjaśnijmy sobie jedno…” – Błachowicz reaguje na drwiny Jonesa

Po atakach medialnych i pstryczkach Jona Jonesa, Jan Błachowicz w końcu odpowiedział na zaczepki Amerykanina.

Błachowicz po zwycięstwie nad Lukiem Rockholdem dąży do pojedynku mistrzowskiego z Jonem Jonesem. Ba, rozpoczęła się nawet gra medialna z jednej i  z drugiej strony. Aczkolwiek wygląda na to, jakby to Jones usilnie starał się wciągnąć Jana do swojej gry, z tym, że Polak nie jest zbytnio wylewny w mediach. Po kilku dniach po komentarzu Jona Jonesa na temat wywiadu Ariela Helwaniego z Janem Błachowiczem, Cieszynianin w końcu odpowiedział na zaczepki mistrza.

Wyjaśnijmy sobie jedno Jon Jones. Ja nie podziękowałem Tobie. Bądźmy poważni, natomiast powiedz mi jedno – podziękujesz mi po walce, kiedy wezmę pas mistrza do Polski wraz ze mną?

– skontrował Błachowicz Amerykanina na Twitterze.

Błachowicz stoi przed naprawdę dużą szansą otrzymania tej walki. Główny rywal Daniel Cormier poległ w bitwie ze Stipe Miociciem i czar prysł na temat ewentualnej trylogii z Jonesem. Kolejni rywale są albo kontuzjowani, albo mają już zaklepane pojedynki z innymi. Na przód zatem wychodzi „Cieszyński Książę”. Po 32-letnim Jonesie można zauważyć, jak gdyby starał się nakręcić bardziej medialnie pojedynek z Polakiem. Janek jednak zawsze udowadniał swoją wartość w octagonie i nie był mistrzem śmieciowego gadania.

Przeczytaj także: WEILI ZHANG ZDEWASTOWWAŁA JESSICĘ ANDRADE W PIERWSZEJ RUNDZIE! [WIDEO}

 

Kategorie
UFC

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.