Joanna jedrzejczyk
fot. mmafighting
Udostępnij:

Jędrzejczyk: Schodzę mocno poniżej swojego limitu i na pewno to się odbija na zdrowiu

Dziś po południu świat obiegła informacja o problemach Joanny Jędrzejczyk ze zbijaniem wagi przed sobotnią walką z Michelle Waterson.

Walka stanęła po wielkim znakiem zapytania i pojawiło się kilka zapasowych opcji. Głównie w grę wchodziła walka obu zawodniczek w limicie umownym do 120 funtów, jednak tego nie chciała Waterson. Opcją drugą była zmiana rywalki dla Joanny. Rywalką Polki w zastępstwie miałaby być Angela Hill czy Mackenzie Dern. Waterson dostałą propozycję walki z Jessicą Andrade na UFC 244.

Sytuacja nadal nie jest wyjaśniona i dalej nie wiemy co zobaczymy w sobotę.

Przypomnijmy, że to nie pierwsze problemy wagowe Polki. Przed obroną pasa z Rose Namajunas, Polka bardzo ciężko przeszłą proces zbijania, co jak stwierdziła , przypłaciła porażką.

Dużą cenę za zbijanie wagi zapłaciłam w pierwszej walce z Rose Namajunas. Później wzięłam to na swoje barki i wyglądało to już nieco inaczej. Pamiętajmy jednak, że każde cięcie wagi przebiega inaczej. Przez lata wiele się w tej kwestii nauczyłam, ale nie mogę ukrywać, że z przygotowań na przygotowania zbijanie wagi jest coraz trudniejsze.

-powiedziała Jędrzejczyk w ostatniej rozmowie dla PolsatuSport.

W związku z dzisiejszą sytuacją wielu fanów zastanawia się co dzieje się z wagą Joanny. Jeszcze w poniedziałek Polka mówiła tak:

Od wtorku zacznę mocniejsze cięcie wagi, zmienimy dietę. Zobaczymy, dołożę wszelkich starań, aby w w piątek stanąć w limicie wagowym i zatroszczyć się o swój biznes od początku do końca. Ale faktycznie, organizm ludzki potrafi zaskakiwać. Jeśli myślicie, że wypocimy się na macie i obetniemy kalorię i w ten sposób na pewno organizm puści wagę, to jesteście w błędzie. Tym bardziej w momencie, kiedy organizm przez wiele lat mocno obrywa. Schodzę mocno poniżej swojego limitu i na pewno to się odbija na zdrowiu. Wierzę jednak, że to zbijanie wagi przyjdzie pomyślnie.

-zdradziła.

Sprawa cały czas jest monitorowana, mamy więc nadzieję, że wszystko dobrze się zakończy.

 

Aktualizacja

Polka pochwaliła się zdjęciem na instagramie, jakoby „Wszystko było w porządku”. Zapewniła także fanów, odpowiadając na jeden z komentarzy, że walka się odbędzie. Co więcej na instastory powiedziała że ważenie jest dopiero w piątek więc ludzie muszą zachować spokój.

Zobacz także: Gaethje: McGregor musi odejść lub walczyć

 

 


Data publikacji: 9 października 2019, 19:22
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *