Nate Diaz: Nie walczę z klaunami
Nate Diaz zmierzy się z Jorge Masvidalem w main evencie gali UFC 244. Starcie obu Panów jest reklamowane jako walka dwóch gangsterów a stawką pojedynku jest tytuł BMF (Baddest MotherFucker).
Dla wielu zawodników głównym celem będąc w UFC jest stanie się mistrzem tej organizacji, jednak nie dla Nate’a Diaza. Młodszy brat Nicka przekonuje, że teraz interesuje go tylko tytuł BMF i nie ma zamiaru celować w tytuł mistrza UFC.
Będę bronić tego pier**lonego pasa w Madison Square Garden w walce z tym skur**synem. On jest najlepszym skur**synem i ja także. Tylko najtwardszy skur**syn przetrwa. To prawdziwe gówno i prawdziwe show. Nie zamierzam robić jakiś podróbek w stylu wyzywania kogoś do walki. Ten, kto chce walczyć z BMF i jest BMF, taką walkę dostanie. Nie walczę z klaunami.
-powiedział dla ESPN.
Nie walczę o tytuł, to oni będą walczyć o mój tytuł. Ten tytuł jest tutaj.
Jak widać Diaz chce teraz skupić się w 100% na dawaniu show fanom, co za tym idzie walkami z samymi „twardzielami”. Pierwsza okazja już w ten weekend. Jednak jeżeli przyjdzie walka z naprawdę dobrymi pieniędzmi na stole z kimś z poza środowiska BMF, to czy Nate Diaz zmieni zdanie?
Zobacz także: McGregor przygotuje Fury’ego do walk w MMA?