Smith
fot. Zdjęcie: The Fight Chamber
Udostępnij:

Anthony Smith o swoim następnym pojedynku: To nie przeciwnik jest problemem, tylko lokalizacja!

Były pretendent do pasa mistrzowskiego dywizji półciężkiej, Anthony Smith, nie był widziany w oktagonie od czasu pokonania Gustafssona w czerwcu 2019 roku.

W cotygodniowym programie MMA on Sirius XM, Smith opowiedział o swojej następnej walce.

„Mamy w planach kilka rzeczy. Myślę, że w przyszłym tygodniu, będziemy mieć dla Was wiadomości.”

Popularny „Lionheart” ma nadzieję, że informacje dotyczące jego kolejnego pojedynku zostaną ogłoszone podczas gali UFC w ten weekend. Dodał on także, że kwestią sporną jest miejsce występu.

„To nie przeciwnik jest problemem, tylko lokalizacja.”

Na szczycie kategorii półciężkiej dojdzie do kilku interesujących zestawień. Mistrz, Jon Jones, stanie do kolejnej obrony mistrzowskiego pasa z Dominickiem Reyesem 8 lutego, a czołowi pretendenci tej dywizji, czyli Corey Anderson i Jan Błachowicz zmierzą się ze sobą tydzień później. Jako niedawny pretendent, Smith, wyraził swoją opinię na temat walki Anderson vs. Błachowicz.

„Szczerze mówiąc, to głupia walka. Obaj ci faceci mieli możliwość walki ze mną i obaj odmówili. Nie będę żałował Jana, że odrzucił walkę ze mną, zrobił to dla tego, żeby zawalczyć z Andersonem. Rozumiem, że chce pomścić swoją przegraną.”

Anthony nie stronił również, od gorzkich słów na temat Coreya, którego nie lubi.

„Corey Anderson jest tchórzem. Błagał mnie o walkę, kiedy już miałem zaplanowany pojedynek z Jonesem. Ciągle gadał głupoty. Twierdził, że nie jestem prawdziwym zawodnikiem kategorii półciężkiej, tylko średniej.”

Przeczytaj także: Jan Błachowicz wraca do akcji w walce rewanżowej z Coreyem Andersonem w lutym!


Data publikacji: 4 grudnia 2019, 10:12
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *