Jacare Souza przed UFC 249: Boję się. To normalne

Brazylijczyk nie ukrywa, że choć obawia się koronawirusa, to do występu motywują go pieniądze.

W pewien sposób są to dobre działania UFC, bo możemy zaopiekować się swoimi rodzinami. Świat stał się szalony, ale wierzę, że Dana White zadba o nasze bezpieczeństwo. Modlę się o to, by wszystko odbyło się bez problemów. Tak, boję się. To normalne. Wszyscy się obawiają. Ale myślę też o spłacie hipoteki i rachunkach, bo inaczej stracę dom. A wtedy wszystko się naprawdę skomplikuje, nic nas nie ochroni . Dlatego muszę zadbać o rodzinę – powiedział Souza w rozmowie dla MMA Fighting.

„Jacare” wyznał, że przygotowania do walki przechodzi w swoim garażu, pod okiem trenera Josuela Distaka.

Mam świadomość, że wystarczy iż wyjdę na ulicę i mogę złapać wirusa od swojego sąsiada. Ale ja idę do pracy. Mam nadzieję, że Bóg pobłogosławi Danę White i UFC. Przez lata walk w UFC byłem w różnych stresujących sytuacjach. Więc podchodzę do tego tak jakby przed każdą kolejną walką. Mogą mi powiedzieć lokalizację nawet w dzień występu. Ja przyjadę i wygram. Te ciężkie czasy pokazują kto jest kim. Od lat nie byłem tak skupiony jak teraz. Wejdę do klatki, by narzucić swoje warunki – stwierdził Brazylijczyk.

Pierwotnie gala UFC 249 miała odbyć się w Barclays Center. Przeniesiono ją jednak do Tachi Palace Casino Resort, na terenie plemiennym. Wydarzenie już za kilka dni, 18 kwietnia.

Przeczytaj też: Jose Aldo wypada z walki z Henrym Cejudo na UFC 250! Jest zastępca?!