KSW 53: Mańkowski wygrywa z Wrzoskiem po znakomitym pojedynku!
Wojna na słowa miała swoje piękne zwieńczenie w klatce. Borys Mańkowski zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziowską. Pierwsza runda była w lwiej części toczona w klinczu gdzie dominował Polish Zombie. W drugiej jednak mieliśmy już do czynienia z elektryzującą wymianą między obydwoma zawodnikami, a na jej koniec Diabłowi Tazmańskiemu udało się sprowadzić Wrzoska do parteru gdzie poważnie zagroził mu duszeniem trójkątnym, Zombie nie pozwolił jednakowoż na przejście nóg.
W ostatnim starciu zadecydował szerszy wachlarz technik Borysa w stójce, który dołożył do tego kolejne sprowadzenie. W walce było mnóstwo mocnych ciosów i zwrotów akcji, Marcin Wrzosek już domaga się rewanżu.
Czytaj także: Po prostu mówiłem, to co myślałem – Marcin Wrzosek o konflikcie z Borysem Mańkowskim