„To jest moment definiujący moją karierę” – Daniel Cormier o kolejnej walce ze Stipe Miociciem

Daniel Cormier spotkał się w oktagonie z jednymi z najlepszych artystów sztuk walki jakich kiedykolwiek żyli. Zarówno Jon Jones jak i Stipe Miocic to dwaj z najbardziej znanych zawodników, którzy kiedykolwiek występowali w UFC. Jeśli chodzi o szczegóły tych walk, niektórzy powiedzieliby, że wojna z Jonem jest w pierwszej piątce wszech czasów. Po tych wszystkich potyczkach słownych i zaciętych walkach większość fanów zgodzi się, że Jon był największym rywalem Cormiera, ale Cormier niedawno stwierdził, że rywalizacja z Miocicem jest tym co kocha.

Cormier niedawno rozmawiał z MMA Junkie. Podczas wywiadu opowiedział o swoich walkach z Jonesem i Miocicem.

Myślę, że to jest moment definiujący moją karierę. Stoczyliśmy dwie walki i zamierzam wygrać trzecią. Trudno będzie mi kiedykolwiek uwolnić się od rywalizacji z Jonesem, ponieważ była tak duża. Sprzedaliśmy tyle pay-per-view, a rywalizacja była bardzo zacięta. Byliśmy dla siebie tak niegrzeczni, a opinia publiczna zwracała na to uwagę.

Ale jeśli chodzi o rywalizację, to jest to jedyna rywalizacja, którą kocham, ponieważ walczę z facetem, który walczył o właściwe rzeczy i rywalizował we właściwy sposób. Jones jest fantastycznym zawodnikiem i nadal czuję, że wydobył ze mnie to, co najlepsze, jeśli chodzi o moje przygotowania. Ale uważam, że Stipe Miocic teraz zrobił to samo.

Według tych standardów „DC” przygotowuje się do najważniejszej walki w karierze. Jeśli uda mu się pokonać Miocica, nie zostanie tylko mistrzem świata wagi ciężkiej. Odejdzie również z tego sportu prawdopodobnie jako jeden z najbardziej utytułowanych zawodników wagi ciężkiej w historii.

Przeczytaj też: „PIENIĄDZE NIE GRAŁY PIERWSZYCH SKRZYPIEC” – MENADŻERKA JANA BŁACHOWICZA O JEGO PRZEJŚCIU Z KSW DO UFC