„Nie widzę siebie walczącej przy pustej hali” – Joanna Jędrzejczyk komentuje ewentualny powrót

Joanna Jędrzejczyk (16-4) po fenomenalnej walce, jaką stoczyła w marcu z Weili Zhang (21-1), planowała wrócić do treningów w połowie tego roku, jednak sytuacja związana z pandemią koronawirusa pokrzyżowała jej plany.

Ze względu na sytuację w COVID, nie mogę wrócić do USA. Nie widzę siebie przygotowującej się w Polsce czy gdzieś indziej niż bez Mikea Browna, Katel Kubis, po za American Top Team. Kocham tych ludzi. Oni są moją drużyną. Myślę, że wrócę w przyszłym roku. Miałam zamiar wrócić do Stanów w połowie tego roku, później w październiku, pod koniec tego roku, ale prawdopodobnie będzie to styczeń. Trenuję każdego dnia. Trenuję codziennie. Robię dużo kardio, dużo jiu-jitsu, dużo boksu.

Czy była mistrzyni UFC przeszła już na emeryturę?

Żyję swoim najlepszym życiem. Żyję moimi marzeniami. Jak wiecie, zawsze byłam zajęta i jestem bardzo szczęśliwa. Wciąż walczę. Nie jestem na emeryturze. Wiele ludzi pisze mi na mediach społecznościowych, że jestem na emeryturze, pytają o to, ale ja nie jestem. Po prostu nie spieszę się.

Zatem, kiedy Jędrzejczyk stoczy swoją kolejną walkę?

Nie widzę siebie walczącej bez kibiców, bez publiczności. Wiesz, jak oddziałuję na ludzi. Nie widzę siebie walczącej bez fanów. Nie ma żadnego sportu bez fanów, żadnego sportu. Chcę, żeby moi ludzie patrzyli na mnie na żywo i wspierali mnie. Po prostu tego potrzebuję. Potrzebuję tej energii od ludzi. Ta atmosfera zawsze sprawia, że czuję się świetnie.

Źródło: mmafighting.com

Przeczytaj też: Joanna Jędrzejczyk: Kolejna walka będzie zdecydowanie o tytuł mistrzowski