Zdjęcie: Twitter, Marcin Tybura

Nie znalazł się przeciwnik dla Marcina Tybury na UFC 260. Będzie ciekawsze zestawienie w późniejszym terminie

Kto w takim razie rywalem Polaka?

W miejsce kontuzjowanego Blagoya Ivanova miał wejść inny zawodnik. Miało się tak stać, gdyż Marcinowi Tyburze zależało na pozostaniu na karcie znakomicie zapowiadającego się UFC 260. Właśnie, miało, bo jak zdradził jego manager, Paweł Kowalik w rozmowie z TVP Sport, UFC nie znalazło tegoż zastępstwa. 

Szef MMA Cartel uspokaja jednak, iż już pracują już nad nowym pojedynkiem. Jego zdaniem będzie to nawet ciekawsze zestawienie względem tego, które miało odbyć się na gali z numerem 260. 

Niestety, nie udało się znaleźć rywala na marzec, ale już jesteśmy w trakcie dopinania nowego pojedynku. Jeśli chodzi o rywala, byłaby to dla nas ciekawsza walka niż pierwotne zestawienie z Ivanovem

O kim mowa? Tego póki co nie wiadomo. Nie wiadomo także kiedy de facto Marcin zawalczy. Pozostaje wierzyć, że następny rywal faktycznie będzie jeszcze większym wyzwaniem dla Polaka. 

Czytaj także: „Kilogramy mogą mieć znaczenie gdy…” – Jan Błachowicz komentuje wagowe rewelacje Adesanyi

Kategorie
NEWSUFC

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.