Wikłacz vs Surdyn
Zdjęcie: KSW

Droga do KSW 60: Wikłacz i Surdyn

Podczas gali KSW 60 dojdzie do ciekawej konfrontacji dwóch młodych, perspektywicznych zawodników wagi koguciej.

W okrągłej klatce Jakub Wikłacz spotka się z Patrykiem Surdynem.

Obaj zawodnicy mają za sobą zeszłoroczny debiut w największej europejskiej organizacji MMA i obaj będą chcieli odbić się po przegranych.

Jakub Wikłacz trafił do okrągłej klatki podczas gali KSW 53 i zmierzył się w niej z aktualnym mistrzem wagi koguciej, Sebastianem Przybyszem.

Panowie mieli okazję walczyć z sobą już wcześniej i wówczas górą okazał się Wikłacz. W drugim starciu obaj zawodnicy narzucili sobie mocne i szybkie tempo walki. Pojedynek obfitował w efektowne wymiany i ciekawe zwroty akcji. Przybysz przeżył ciężkie chwile w drugiej rundzie, w której Wikłacz skutecznie przeniósł starcie do parteru i tam szukał poddania gilotyną. Ostatecznie jednak w trzeciej odsłonie boju Jakub został trafiony mocnym ciosem na tułów i dobity w parterze. Tym razem więc to Przybysz wyszedł z walki zwycięsko.

Jakub Wikłacz, fighter z klubu Arrachion Olsztyn, swoją przygodę z MMA rozpoczął od startów amatorskich i kilkakrotnie stawał na podium pucharu Polski.  W roku 2014 Kuba wkroczył do zawodowego MMA. Bił się dla różnych organizacji i szybko w jego rekordzie pojawiły się cztery wygrane i jeden remis. Wikłacz od początku pokazał też, że to gra parterowa jest jego najmocniejszą stroną – z czterech pierwszych rywali, trzech zmusił do poddania.

Po dobrym początku przyszły dwie przegrane. Wikłacz szybko wrócił jednak na drogę zwycięstw pokonując Sebastiana Przybysza. Po tej wygranej dopisał do swojego rekordu kolejnych pięć tryumfów i ostatecznie ma dziś na koncie czternaście pojedynków, z których w ośmiu zwyciężył przez poddanie.

Patryk Surdyn, podobnie jak Jakub Wikłacz, w swoim debiucie dla KSW trafił na poważne wyzwanie.

Łomżanin wszedł do okrągłej klatki podczas KSW 55 i zmierzył się z bardziej doświadczonym, byłym pretendentem do pasa, Damianem Stasiakiem. Walka zaczęła się od błyskawicznych wymian, ale szybko trafiła do parteru, gdzie Damian Stasiak próbował poddać przeciwnika. Trzy próby skończenia pojedynku przed czasem nie były jednak udane, bo Surdyn świetnie bronił się przed technikami kończącymi, a w drugiej rundzie znalazł się z góry w parterze i tam punktował Stasiaka. Damian w końcu jednak odwrócił pozycję, sam zaczął kontrolować walkę i ostatecznie udanie zapiął duszenie rękoma poddając Patryka.

Patryk Surdyn wszedł do zawodowego świata MMA w roku 2016. Wcześniej stoczył jednak około trzydziestu amatorskich pojedynków, z których większość wygrał. Zdobył wiele medali na różnych zawodach oraz tytuł mistrza Polski.

Zanim Łomżanin zadebiutował w KSW stoczył pięć zawodowych pojedynków i wszystkie wygrał. W ciągu jednego roku przewalczył trzy boje dla organizacji Armia Fight Night i zdobył tam tytuł mistrzowski.

Teraz Patryk Surdyn zderzy się z Jakubem Wikłaczem, który również wraca do klatki po przegranej. Obaj więc będą chcieli odbić się i udowodnić swoją wartość w klatce KSW. Ostatecznie jednak tylko jeden wyjdzie z niej z tarczą. Którego ręce po walce zostaną uniesione w geście zwycięstwa? Przekonamy się już 24 kwietnia podczas gali KSW 60.

Przeczytaj też:“Część mojego serca już tam zostanie” – emocjonalne pożegnanie Michała Materli z KSW

Źródło: KSW

Kategorie
KSWNEWS

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.