Łukasz Jurkowski
Zdjęcie: YouTube/Newonce Sport

Jurkowski: Podejmuję pewne ryzyko wizerunkowe

5 czerwca Łukasz Jurkowski powróci do klatki KSW. Ogłoszenie jego walki z Mariuszem Pudzianowskim wywołało duże dyskusje w mediach społecznościowych i środowisku.

Nie brakuje głosów, że obydwaj wzięli walkę głównie ze względów na pieniądze. Jurkowski swoje podejście wytłumaczył w ostatniej audycji „Jurasówka”, gdzie wyjątkowo prowadzącym był Mateusz Borek.

–  Można oczywiście wszystko spłycić i przyklepać to wszystko, co jest pisane w Internetach, że tylko i wyłącznie jest skok na kasę w tym pojedynku, chociaż od razu na początku ustalmy: tak, finanse w pojedynku z Mariuszem Pudzianowskim odgrywają jedną z ról, z powodu których proces decyzyjny był bardzo, bardzo szybki – stwierdził „Juras”.

Jurkowski zaznaczył, że obydwaj mają sporo do stracenia. „Juras” wciąż myśli o walce z Szymonem Kołeckim, która do tej pory nie doszła do skutku. Ma świadomość, iż w razie porażki nie ma co wychodzić do Kołeckiego.

– Zgadzając się na ten pojedynek, podejmuję pewne ryzyko wizerunkowe, ale naprawdę nie dopuszczam żadnej innej możliwości niż zwycięstwo w spektakularny sposób. Zajmuję się sportami walki już ponad 20 lat. Oczywiście, mówiłeś „młodzież”, ale młodzież akurat to postrzega mnie jako komentatora, nie pamiętając moich występów jeszcze sprzed tej przerwy, czyli „o Jezu, jaki freak, komentator wchodzi do klatki, aby bić się z Pudzianem! Przecież Mariusz go zgniecie, przeżuje i wypluje!” – dodał.

Cały program:

Przeczytaj też: Doniesienia: Jurkowski vs Pudzianowski na KSW 61

Kategorie
KSWNEWS

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.