Jan Błachowicz
Zdjęcie: mmajunkie.usatoday.com

„Już dawno o nim zapomniałem” – Jan Błachowicz nie zaprząta sobie głowy Jonem Jonesem

Jan Błachowicz wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji w kategorii półciężkiej oraz byłego jej mistrza, Jona Jonesa.

Mistrz wagi półciężkiej, Jan Błachowicz, aktualnie szykuje się do drugiej obrony pasa. 30 października, podczas gali UFC 267 w Abu Dhabi stanie bowiem naprzeciw doświadczonego i potrafiącego zaskoczyć Glovera Teixeiry.

Jak bumerang powraca jednak temat potencjalnej walki Polaka z byłym dominatorem 93 kilogramów, Jonem Jonesem. Jeszcze przed zdobyciem tronu Jan dwoił się i troił przecież, aby jego starcie z Bonesem zostało zestawione.

W ostatnim wywiadzie udzielonym portalowi MMAFightingCieszyński Książę powiedział natomiast, że w tym momencie zupełnie nie interesuje się Amerykaninem.

– Gadanie o nim w tym momencie nie ma żadnego sensu. – stwierdził Błachowicz. – Nie wiem, co on teraz robi. Już dawno o nim zapomniałem. Właśnie teraz przypomniałeś mi o Jonie Jonesie.

– Pół roku temu powiedziałbym inaczej. Wtedy bardzo chciałem go pokonać. Teraz jednak mnie nie interesuje. Jeśli wróci – ok, jeśli nie – kogo to obchodzi?

Polski mistrz UFC został także zapytany o aktualny stan swojej dywizji i pretendentów, którzy w niedalekiej przyszłości zamierzają odebrać mu trofeum.

– Jest dobrze. – odpowiedział Cieszyński Książę na pytanie dotyczące wagi półciężkiej. – Wielu młodych, dobrych facetów, którzy chcą mnie pokonać. (Magomed) Ankalaev walczy na tej samej gali co ja. To też bardzo mocny gość. Jestem podekscytowany.

Błachowicz mistrzem 93 kilogramów został niespełna rok temu. Całkowicie zdemolował wówczas Dominicka Reyesa. Do pierwszej obrony pasa przystąpił zaś w marcu i – mimo bycia zdecydowanym underdogiem – jednogłośnie na punkty pokonał czempiona niższej kategorii, Israela Adesanyę.

Cały wywiad:

Źródło: MMAFighting.com

Przeczytaj też: Esparza: Wierzę, że dobre rzeczy nadejdą 

Kategorie
NEWSUFC

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.