„To Dana jest szefem” – O’Malley o relacjach Ngannou z Whitem
White w jednym z najnowszych wywiadów twierdził, że osobiście spotkał się z Kameruńczykiem i rozmawiali odnośnie nowego kontraktu. Zdaniem prezydenta UFC były to dobre rozmowy, choć sam Ngannou twierdzi iż nie doszło do żadnego przełomu.
Szef UFC tradycyjnie zakłada pas mistrzowski po walce o tytuł. Tym razem tego nie zrobił w przypadku Ngannou na UFC 270. Co więcej – Dana nie pojawił się na konferencji prasowej po gali, a zwykle tak robi. Przynajmniej w przypadku większych wydarzeń. To wszystko podsyca plotki. Sytuację skomentował Sean O’Malley.
– Dana White podobno nie założył mu nawet pasa mistrzowskiego? Nie wiem, poszedłem do łóżka. Człowieku, on jest szefem… On jest prezydentem UFC. Jeśli pier*olisz na temat całej organizacji i ja to rozumiem… Po prostu mówię jak to wygląda. Mogę się założyć, że Francis Ngannou szczerze miał na to wyje*ane. – stwierdził w jednym z ostatnich wywiadów.
Przeczytaj też: UFC 270: Ngannou nadal na szczycie wagi ciężkiej! Niespodziewany przebieg ME
