Sebastian Rajewski
Źródło: Instagram/sebastian_rajewski

„Świetny występ aktorski, przekonałeś sędziów” – Rajewski do Ziółkowskiego po KSW 71

Sebastian Rajewski wyraźnie nie może pogodzić się z werdyktem jego walki z Marianem Ziółkowskim.

Rajewski w minioną sobotę postawił trudne warunki obecnemu mistrzowski. Ostatecznie walka trwała pełny dystans, a na początku czuć było przewagę pretendenta. Ziółkowski jednak od trzeciej rundy wyraźnie zabrał się do pracy i poprawił występ, przechylając szalę na swoją korzyść.

Wygląda jednak na to, że werdykt sędziowski nie spodobał się Rajewskiemu, o czym napisał w mediach społecznościowych.

To była wielka walka. Byłem smutny po walce, przez chwilę poczułem, że zawiodłem, nie udzieliłem też żadnego wywiadu, bo czułem się źle. Potem uświadomiłem sobie, że jeśli zostawiasz serce w walce to werdykt nie ma żadnego znaczenia. Oraz, że w tym sporcie trzeba być też aktorem, żeby wygrywać, samymi umiejętnościami, punktami, włożonym sercem do walki czy zaliczonym na rywalu knockdownem nie wygrasz, żeby wygrywać na scenie musisz być aktorem, dlatego gratulacje dla Mariana za świetny występ aktorski. Przekonałeś sędziów, szczególne wrażenie zrobiłeś na tym „49-46” – stwierdził.

Przeczytaj też: „Zawalczyłbym z Overeemem” – De Fries szuka kolejnych wyzwań

Kategorie
KSWNEWS

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.