„Sprawa jest zamknięta” – nie będzie protestu Janikowskiego
Polski zawodnik od początku twierdził, iż sędzia Tomasz Bronder dokonał niewłaściwej decyzji. Były zapaśnik uważa, że nie odklepał, a walka z Breese powinna być kontynuowana. Po walce Janikowski zadeklarował, iż nie chce, by Bronder sędziował jego kolejne walki.
Co prawda Damian przeprosił potem za zachowanie w mediach społecznościowych. Jednakże otwarta nadal była kwestia odwołania się od rezultatu. W rozmowie z WP Sportowe Fakty sytuację wyjaśnił Wojsław Rysiewski:
– Zawodnik ma 48 godzin na złożenie pisemnego protestu i wpłacenie określonej kwoty wadium. Dopiero po tym organizacja powołuje gremium niezależnych sędziów, które rozpatruje protest. Sztab Janikowskiego miał prawo złożyć odwołanie do poniedziałku. Do tej pory takie odwołanie nie wpłynęło, a to oznacza, że sprawa jest zamknięta – wytłumaczył.
Was it a tap or not!? 👋🤔
🇬🇧 Tom Breese is awarded the submission victory over 🇵🇱 Damian Janikowski! #KSW74 pic.twitter.com/Hm8ia5jiVb
— KSW (@KSW_MMA) September 10, 2022
Przeczytaj też: Damian Janikowski przeprasza sędziego Tomasza Brondera