„Wszystko wróciło do normy” – Adesanya wkrótce z kolejną walką?
Adesanya po porażce z Seanem Stricklandem zmieniał zdanie odnośnie terminu kolejnego pojedynku. „The Last Stylebender” na gorąco po walce sugerował, że minie dłuższy czas przed jego następnym występem. Ba, Nigeryjczyk rozważał nawet kilkuletnią przerwę.
Oczywiście, już na początku 2024 roku inaczej zaczął podchodzić do sprawy. Najwidoczniej potrzebował czasu na przemyślenia po nieudanym występie.
Co więcej, Eugene Bareman w rozmowie dla Combat TV potwierdził, iż jego podopieczny wrócił do rytmu treningowego.
– Tak, wrócił do treningów. Więc wszystko wróciło do normy. Trenujemy na wypadek, gdyby pojawiła się jakaś walka. Robimy formę i szykujemy się na potencjalne starcie. Data powinna niedługo się pojawić – zapowiedział trener Adesanyi.
– Zakończył swoją małą przerwę i jest gotów do powrotu. Dajcie nam więc datę i rywala, a my pojawimy się gotowi do rywalizacji – dodał.
Adesanya długo był na szczycie dywizji średniej. Jego wyniki niespodziewanie pogorszyły się z ostatnimi występami. Wszystko zaczęło się, gdy 34-latek musiał uznać wyższość Alexa Pereiry. Potem co prawda zrewanżował się Brazylijczykowi. Lecz na początku września ponownie poznał smak porażki w starciu z Seanem Stricklandem.
Przeczytaj też: Topuria: Jestem od Volkanovskiego lepszy w każdej płaszczyźnie walki
