Bartosiński: Tym razem chciałbym wygrać szybciej

Już 11 maja Adrian Bartosiński zmierzy się z Andrzejem Grzebykiem, z którym starł się po raz pierwszy w lutym roku 2022. Pojedynek, do którego doszło podczas gali KSW 67, rozstrzygnął się na początku drugiej rundy. Po mocnym ciosie Andrzeja Grzebyka Bartosiński upadł na matę, ale tam sytuacja się błyskawicznie odwróciła, Adrian złapał nogę Andrzeja i zmusił go do poddania się. Teraz Adrian zapowiada, że chce wygrać szybciej i w jeszcze lepszym stylu.

– Początkowo myślałem, że ten rewanż nie będzie mnie jakoś grzał, ale to się zmieniło – przyznaje Adrian Bartosiński. –  Czuję w sobie złość i chęć udowodnienia tego, że poprzednia wygrana nie była przypadkiem. Tym razem chciałbym wygrać szybciej i w jeszcze lepszym stylu.

Od pierwszej walki „Bartosa” z Grzebykiem minęły dwa lata. Po tym starciu Bartosiński kontynuował swój tryumfalny marsz przez wagę półśrednią. Najpierw rozbił przed czasem Krystiana Kaszubowskiego, a następnie znokautował w pierwszej rundzie Artura Szczepaniaka i wywalczył mistrzowski tytuł. W ostatniej walce wygrał na punkty z Salahdine’em Parnasse’em.

– Chcę pokazać jak bardzo się zmieniłem przez ostatnie dwa lata i jakim zawodnikiem jestem dziś, w porównaniu do tego, kiedy mierzyliśmy się wcześniej. Chciałbym, żeby Andrzej to poczuł.

Adrian, który pozostaje niepokonany w zawodowym MMA, szykuje coś specjalnego na walkę z Grzebykiem.

– Pierwsza walka wyglądała tak, jak przewidywaliśmy, a to, że przyjąłem cios od Andrzeja wynikało z mojej nieuwagi. On dobrze wyprowadził, a ja przespałem. Nie powiem, że plan na tę walkę będzie zupełnie inny, ale myślę, że zobaczycie dużo fajnych, ciekawych myczków i elementów, w których się rozwinąłem. Nie miałem okazji pokazać tego niestety w ostatniej walce, ale zaufajcie mi, wynagrodzę to w Ergo Arenie.

Starcie Adriana Bartosińskiego z Andrzejem Grzebykiem będzie walką wieczoru gali XTB KSW 94 w gdańsko-sopockiej ERGO ARENIE.

Przeczytaj też: XTB KSW 92: Wikłacz vs Jojua. Wyniki gali

Źródło: