Andreas Gustafsson szykuje się do debiutu w UFC. Zmieniono mu przeciwnika

Andreas Gustafsson za kilka dni po raz pierwszy zamelduje się w oktagonie UFC.

Andreas Gustafsson, znany fanom MMA jako „Bane”, otrzymał nowego przeciwnika na swój debiutancki pojedynek w UFC. Już 31 maja wejdzie do oktagonu amerykańskiej organizacji, gdzie jego rywalem nie będzie, jak pierwotnie planowano, Jeremiah Wells, lecz doświadczony Trevin Giles. Informację o zmianie przeciwnika podał niezawodny dziennikarz Eurosportu, Marcel Dorff.

Nowe wyzwanie dla „Bane’a”

Dla Gustafssona, który swoją reputację budował m.in. w KSW, będzie to pierwsza okazja do zaprezentowania się szerokiej publiczności UFC. Z rekordem 11 zwycięstw i 2 porażek Szwed imponuje skutecznością — aż dziesięć jego walk kończyło się przed czasem. Zaledwie jedna z jego dotychczasowych wygranych wymagała decyzji sędziów.

34-letni fighter ostatnio notuje świetną passę – wygrał trzy kolejne starcia, pokazując solidne przygotowanie i nieustępliwość w klatce. W oczach polskich fanów zapisał się szczególnie dzięki zaciętym walkom w organizacji KSW, gdzie zmierzył się chociażby z Damianem Janikowskim.

Trevin Giles, nowy oponent Gustafssona, będzie próbował przerwać niekorzystną serię trzech porażek z rzędu. Ostatni raz widziany był w oktagonie w listopadzie 2024 roku, kiedy to uległ Mike’owi Malottowi. Amerykanin, choć obecnie w dołku formy, to nadal zawodnik, którego nie można lekceważyć. 32-latek ma na swoim koncie 16 zwycięstw, z czego 11 odniósł przed czasem. W przeszłości toczył pojedynki z takimi zawodnikami jak Roman Dolidze czy Dricus Du Plessis. Dla Gilesa starcie ze Szwedem to szansa na odbudowanie pozycji i powrót na ścieżkę zwycięstw.

Przeczytaj też: Marcin Prachnio zawalczy na gali UFC 318

Kamil Gieroba

Data publikacji: 24 maja 2025, 11:04

Zobacz również

Dodaj komentarz