Pudzianowski: Jeszcze ostatniego słowa w sporcie zawodowym nie powiedziałem

Mariusz Pudzianowski postanowił zabrać zdecydowany głos w sprawie jego sportowej przyszłości.

„Pudzian” ostatni raz zameldował się w klatce pod koniec kwietnia w Gliwicach. Został szybko rozbity przez debiutanta – Eddiego Halla, co uznano za dużą niespodziankę.

Od tamtego czasu było sporo spekulacji wokół sytuacji Pudzianowskiego w MMA. Sporo osób zastanawiało się, czy „Pudzilla” jeszcze w ogóle zawalczy, a jak tak, czy to wydarzy się w KSW.

Sam zainteresowany odniósł się do tych plotek w filmikach zamieszczonych w mediach społecznościowych:

– Dużo spekulacji widzę w internecie na temat mojej przyszłości w zawodowym sporcie. Na chwilę obecną skupiam się na sobie, odpoczywam sobie po pracy przychodząc tutaj. Jest to dla mnie odskocznia, relaksik, fajny, przyjemny trening. Lekko zmęczyć się bez jakiegoś wielkiego szarpania, bez wielkich ciężarów – wyjaśnił Pudzianowski.

– Jeszcze ostatniego słowa w sporcie zawodowym nie powiedziałem. Wszyscy są mocni, niech tak będzie. Mariusz jest słaby, tego się trzymajmy. Nie zawsze słoneczko świeci, ale po każdej burzy zawsze słońce wychodzi, robi się pogoda, więc jeszcze ostatniego słowa nie powiedziałem – dodał.

Pudzianowski debiutował w zawodowym MMA w 2009 roku, przenosząc się z rywalizacji strongmanów. Obecny bilans 48-latka to 17-10-0, 1 NC. Jest na serii trzech porażek.

Przeczytaj też: Adam Soldaev nowym rywalem Leo Brichty na galę XTB KSW 108

Kamil Gieroba

Data publikacji: 6 czerwca 2025, 13:07

Zobacz również

Dodaj komentarz