Mateusz Gamrot Norman Narke
fot. Zdjęcie: Onet.pl
Udostępnij:

Aktualności

Zawodnicy mierzyli się ze sobą już dwukrotnie. Na KSW 39 zwyciężył Gamrot, przez jednogłośną decyzję. W rewanżu na KSW 40 ze względu na faule Polaka (palce do oczu), ogłoszono no contest. Obaj panowie nigdy nie pałali do siebie sympatią. W obu pojedynkach pojawiało się dużo nieczystych zagrań a ilekroć się spotykają, trash talkowi i przepychankom nie ma końca. Nie inaczej jest przed ich trzecim starciem.

W programie Koloseum poproszeni zostali o wymienienie mocnych i słabych stron przeciwnika. Gamrot wskazał mocną szczękę i wywieranie presji z plusów, za to coraz mniejszą szybkość jeśli chodzi o mankamenty. Parke podał zapasy, BJJ oraz inteligencję w walce, po drugiej stronie medalu zaś ulokował słabą psychikę oponenta, która miałaby być przyczyną częstych fauli. 

W dalszej części programu panowie zrezygnowali jednak z dyskusji na argumenty i zrobiło się naprawdę gorąco. Gamrot prowokująco powiedział, że jeśli Parke ponownie nie zrobi wagi to zamierza zabrać całą jego gażę. Parke początkowo zgodził się nawet na taki warunek, ale stwierdził, iż 100% nie odda na pewno, a jeśli Gamer potrzebuje pieniędzy to może dostanie je od Borysa Mańkowskiego. Po tych słowach Polak chciał zabrać pas należący do zawodnika z Irlandii Północnej i zaczęło się robić coraz poważniej. Prowadzący program Łukasz Jurkowski chciał zaprosić widzów na przerwę reklamową. Fighterzy nie dali mu jednak takiej możliwości bo wszczęli już konkretną awanturę, a między nimi musiał stanąć Martin Lewandowski. 

Życie dopisało dziś kolejny rozdział tej historii. Na wczesnym ważeniu Parke przestrzelił wagę o 1,5 kg. Mateusz Gamrot dał mu czas do 18 na zrobienie limitu (70,3 kg). Sytuacja wydaje się jednak bliska nierealnej, bo 1,5 kg w kilka godzin zakrawa na cud. Polak, jak się okazuje, doskonale wiedział wczoraj o czym mówi w Koloseum prowokując sytuację z wagą. Main event KSW 53 stoi teraz pod znakiem zapytania, wiele wyjaśni się po godzinie 18. 

Czytaj także: „Chcę pokazać, że zasługuję na miejsce, w którym teraz jestem” – Andrzej Grzebyk przed debiutem w KSW

 


Data publikacji: 10 lipca 2020, 14:05
Zobacz również
Andrzej Grzebyk KSW
fot. Zdjęcie: facebook.com/fightexclusivenight
Udostępnij:

Aktualności

Na gali KSW 53 Grzebyk zadebiutuje dla największej polskiej federacji. Zmierzy się z Tomaszem Jakubcem.

W rozmowie z Polsatem Sport były mistrz dwóch kategorii wagowych FEN mówił o chęci dania niezwykle ekscytującego pojedynku, który zapisze się w historii organizacji. Wspominał także o bardzo ciężkich, trwających czternaście tygodni, przygotowaniach. Swój skład trenerski poszerzył o specjalistę od kick – boxingu oraz o posiadacza czarnego pasa w BJJ. Obiecuje również, że z wagą nie będzie problemu, bo dzięki skutecznemu planowi dietetycznemu spada jak należy. 

Jestem bardzo zdeterminowany, albo inaczej mówiąc – „podjarany”. Wreszcie spełniłem swoje marzenie. Już nie mogę się doczekać (…) Głowa nie jest skupiona na ważeniu – nastawiam się już psychicznie na sobotni wieczór, żeby pokazać nowego polskiego McGregora. Chcę pokazać, że zasługuję na miejsce, w którym teraz jestem. – zakończył.

 

Czytaj także: Roman Szymański vs Filip Pejić historyczną walką dla organizacji KSW! 


Data publikacji: 10 lipca 2020, 13:23
Zobacz również
Norman Parke
fot. Zdjęcie: sportowefakty.wp.pl
Udostępnij:

Aktualności

Norman Parke na wczesnym ważeniu wniósł na wagę o 1,5 kg więcej niż wynosi limit kategorii lekkiej (70,3 kg). A i tak ważenie było wydłużone o pół godziny. Jeszcze wczoraj starł się o to z Mateuszem Gamrotem w programie Koloseum. Dziś ponownie okazało się to ponurą rzeczywistością.

Sytuacja jest tym bardziej skomplikowana, że na KSW 53 ma zmierzyć się z Gamerem w main evencie. Stawką będzie tytuł mistrzowski na dystansie pięciu rund. Na ten moment mało realne wydaje się w ogóle uzyskanie wymaganej wagi. Polak jednak dał mu czas do godziny 18, wówczas odbędzie się oficjalne ważenie. 

Czytaj też: Koniec pewnej epoki, Mateusz Borek żegna się z KSW


Data publikacji: 10 lipca 2020, 13:16
Zobacz również
fot. Zdjęcie: https://www.essentiallysports.com/
Udostępnij:

Aktualności

Wiele osób czeka, aż Khabib Nurmagomedov (28-0-0) stanie w oktagonie. Jego rywalem na gali UFC 253 ma być Justin Gaethje (22-2-0). Jednak wielu fanów zastanawia się, czy w ogóle będzie walczył, nie mówiąc już o Gaethje,  po śmierci ojca w zeszłym tygodniu „Orzeł” nie wydał jeszcze publicznego oświadczenia, a jeśli chodzi o Mendeza, nie ma pojęcia, co zrobi Nurmagomedow.

Nie jestem w głowie tego biednego dzieciaka i wszystko, co mogę powiedzieć, to cokolwiek chce zrobić, będę za nim. Potrzebuje ode mnie wsparcia w każdym możliwym zakresie. Więc jeśli chce walczyć, jestem z nim, jeśli nie, jestem z nim. Jeśli chce przejść na emeryturę, jestem z nim, jeśli nie chce, jestem z nim. Osobiście poprę każdą jego decyzję, którą podejmie, o ile jest to dla niego właściwa decyzja. Jeśli uważam inaczej, to powiem mu to, ale na razie trudno spekulować. Nie rozmawiałem z nim. Myślę, że potrzebuje czasu, by rozpaczać, a potem zrozumieć, jaki jest jego cel i co chce potem zrobić

Przeczytaj też:  KONIEC PEWNEJ EPOKI, MATEUSZ BOREK ŻEGNA SIĘ Z KSW

 


Data publikacji: 10 lipca 2020, 10:41
Zobacz również
fot.
Udostępnij:

Aktualności

W związku z rozstaniem się z telewizją Polsat, która jest z federacją od dawna i transmituje ich gale nie będące wydarzeniami w PPV, Mateusz Borek nie będzie już więcej pracował podczas gal KSW. Poinformował o tym poprzez swój Instagram. Podkreślił, że jest mu żal opuszczać federację, a włodarze do końca byli wobec niego lojalni. Na KSW 53 wywiadami zajmie się Juras.

https://www.instagram.com/p/CCZTADLB-0F/

Na informację o zakończeniu współpracy Borka z federacją emocjonalnym wpisem w mediach społecznościowych zareagował jeden z włodarzy KSW, Maciej Kawulski. 

https://www.instagram.com/p/CCaP9HQnHbk/

Czytaj także: Gigant w drodze do KSW. Martyn Ford zapowiada debiut


Data publikacji: 9 lipca 2020, 16:09
Zobacz również
Szymański Pejić
fot. Zdjęcie: KSW
Udostępnij:

Aktualności

Nadchodzącą gala KSW zatytułowana “Reborn” będzie pierwszą galą tej organizacji od czasu wybuchu pandemii koronawirusa. Wyjątkowość wydarzeniu nadaje również fakt, że na karcie walk znajduje się pięćsetny pojedynek zorganizowany przez  największą polską federację MMA. “Zaszczyt” stoczenia tej walki przypadnie Romanowi Szymańskiemu i Filipowi Pejiciowi. Obaj zawodnicy mają podobne doświadczenie w klatce i walczą bardzo efektownie, dlatego ten pojedynek wydaje się być doskonałym ukoronowaniem tego jubileuszu. 

https://www.facebook.com/konfrontacja/photos/a.170090473046453/3012958268759645/?type=3

Na KSW 53 zobaczymy również takie nazwiska jak: Borys Mańkowski, Marcin Wrzosek, Tomasz Drwal czy Andrzej Grzebyk. W walce wieczoru, powracający po ponad rocznej przerwie, Mateusz Gamrot zmierzy się z tymczasowym mistrzem wagi lekkiej – Normanem Parkiem. Gala odbędzie się 11 lipca i będzie można oglądać ją wyłącznie w systemie PPV.

Przeczytaj także: KSW marzy o szeroko zakrojonej współpracy z organizacją Oktagon


Data publikacji: 9 lipca 2020, 14:51
Zobacz również
Mike Perry fight
fot. Źródło: coed.com
Udostępnij:

Aktualności

Zachowanie Mike Perry’ego zostało uchwycone na nagraniu. 28 letni zawodnik UFC był wyprowadzany z restauracji przez nieznana kobietę. Gdy już z niej wyszli, wdał się w kłótnie z ową kobietą oraz ze starszym mężczyzną stojącym obok. Po trwającej chwile sprzeczce słownej “Platinum” w pewnym momencie uderzył mężczyznę powalając go na ziemię. Na nagraniu usłyszeć możemy również jego słowa wypowiedziane przed zadaniem ciosu: “Skopie twój stary tyłek” oraz z trudem łapiących powietrze klientów po uderzeniu Amerykanina. Po całym zajściu reprezentant UFC usiadł na ławce i dalej przekrzykiwał się z kobietą:

https://twitter.com/i/status/1281014903206293505

Policja w Teksasie potwierdziła, że mężczyzną walczącym w barze był człowiek o imieniu Michael Joseph Perry. Według nich, w rzekomym napadzie zostały poszkodowane jeszcze dwie osoby. Perry został przesłuchany na miejscu, ale nie aresztowany. Będzie musiał jednak stawić się w sądzie i może zostać ukarany grzywna w wysokości 500 USD. Świadkowie twierdzą, że zawodnik pił jagodowe Mojito i uderzył pracownika baru po tym, jak został poproszony o jego opuszczenie. Jak poinformowało TMZ, poszkodowany mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

Menedżer Amerykanina – Malki Kawa – nie odpowiedział od razu na prośbę o komentarz do całej sytuacji. Sam Perry natomiast zabrał głos na Twitterze, po tym jak film ujrzał światło dzienne, komentując krótko:

Domniemany atak nie jest pierwszym przypadkiem, gdy Perry został przyłapany na walce poza klatką. Opublikował kiedyś wideo, w którym znokautował mężczyznę przed innym barem po kłótni.

Przeczytaj także: Jestem bardziej dojrzała i spokojniejsza – Jessica Andrade przed walką z Rose Namajunas

 


Data publikacji: 9 lipca 2020, 13:38
Zobacz również
Jessica Andrade
fot. Źródło: sportskeeda.com
Udostępnij:

Aktualności

Brazylijka została mistrzynią UFC wagi słomkowej w maju 2019 r. W drugiej rundzie znokautował ówczesną mistrzynię. Andrade była skłonna przyznać natychmiastowy rewanż Rose. Rok później obie Panie ponownie spotkają się w oktagonie. Tym razem jednak stawka nie będzie mistrzowski pas. Jessica uważa, że rewanż to doskonała szansa na udowodnienie, że ludzie się mylą, co do okoliczności nokautu w pierwszym starciu.

Pojedynek Andrade vs. Namajunas 2 odbędzie się na gali UFC 251, zaplanowanej na 11 lipca w Abu Zabi. 28 latka jest szczęśliwa i zaszczycona, że daje Rose tę samą szansę, którą ona dała jej. W wywiadzie dla MMA Fighting powiedziała:

Nie wiem, czy [Namajunas] tak myśli [że to był przypadek], ale wiem, że ona naprawdę chce tego rewanżu. Chce pokazać, że poprawiła się i ewoluowała, że ​​ma wszystko, czego potrzeba, aby mnie pokonać. Jest wielu amerykańskich jak i brazylijskich fanów, którzy mówią, że to było szczęście, ale wiem, że tak nie było. Byłam na to gotowa. Wiedziałam, co muszę zrobić w walce i jak się ona potoczy. Gdybym nie wygrał w ten sposób wygrana przyszłaby w inny, w następnej rundzie, albo następnej.

Wyobraziłem sobie, że ta walka zakończy się na wiele różnych sposobów – na punkty, przez nokaut, przez poddanie. Ale w mojej głowie nokaut byłby o wiele fajniejszy. Ludzie uwielbiają to oglądać, a to dodatkowo dało mi również możliwość wygrania bonusu [śmiech]. Każdy rodzaj nokautu. Kopnięcie, uderzenie… Trenowałam to wiele razy. Teraz jestem bardziej dojrzała, bardziej doświadczona i spokojniejsza niż kiedy ostatni raz walczyłam.

Ostatni raz Andrade była widziana w klatce UFC w sierpniu 2019 r. Wtedy to przegrała przez nokaut z Chinką – Weili Zhang – tym samym tracąc pas mistrzowski. Mimo, że Jessica nie wie czy na UFC „Fight Island” zyska miano pretendenta to przysięga, że zrobi bardzo dobro wrażenie:

Zmieniłam całą strategię, zmieniłem sposób walki.N adal jestem agresywna i silna, ale zmieniłam sposób, w jaki chodzę, sposób w jaki się poruszam. To będzie mój sposób na udowodnienie, że stałam się lepsza i że mogę znów walczyć z Zhang Weili ”

Przeczytaj także: Thiago Santos vs Glover Teixeira na UFC Fight Night 12 września!


Data publikacji: 8 lipca 2020, 21:30
Zobacz również
Oniszczuk vs Verzbickas
fot. Zdjęcie: ACA
Udostępnij:

Aktualności

Jego debiut w najmocniejszej organizacji mieszanych sztuk walki miał się odbyć w kwietniu. Ostatecznie pojedynek Polaka z doświadczonym rywalem z Litwy odbędzie się podczas studyjnej gali ACA 109 już 20. sierpnia!

Niepokonany Kamil Oniszczuk (7-0), zawodnik kategorii półśredniej i wojownik z klubu Ankos MMA Poznań, ma na swoim koncie siedem walk zawodowych. Do klatki wraca po półtorarocznej przerwie i jest zdeterminowany, żeby wygrać i umocnić swoją pozycję w kategorii półśredniej.

Po 18 miesiącach przerwy w końcu wracam do klatki. Przez ten czas nie siedziałem na tyłku, tylko ciężko trenowałem. Przedefiniowałem swoją karierę i już czas na sportowe wyzwania. Sparowałem z większością topowych Polskich zawodników, oni wiedzą, że nie jest ze mną lekko, a ja również wiem na co mnie stać. 20. sierpnia zamierzam wrócić w wielkim stylu i udowodnić, że jestem topowym Polskim półśrednim – mówi Kamil Oniszczuk.

Jego rywalem będzie doświadczony zawodnik z Litwy, Mindaugas Verzbickas (14-7). Zawodnik jest znany w Polsce, bo krzyżował rękawice m.in. z Kamilem Gniadkiem, Andrzejem Grzebykiem czy Kamilem Szymuszowskim. 

Studyjna gala ACA z udziałem Kamila Oniszczuka odbędzie się 20. sierpnia i będzie dziewiątą galą organizacji w Polsce. Transmisję gali ACA 109 będzie można obejrzeć w usłudze pay-per-view za 25 zł.

KARTA WALK ACA 109

Piotr Strus (15-5) vs Rafał Haratyk (12-3)

Kamil Oniszczuk (7-0) vs Mindaugas Verzbickas (14-7)

Czytaj też: Najbardziej wyczekiwane starcie w wadze średniej na ACA 109

Źródło: ACA


Kamil Gieroba
Data publikacji: 8 lipca 2020, 20:46
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.