conor mcgregor przechodzi na emeryturę
fot. usatoday
Udostępnij:

Conor McGregor: Jeśli nie będę postępował jak należy, wszystko co osiągnąłem będzie bezwartościowe

Przypomnijmy, że kilka dni temu pojawiło się wideo, na którym widać jak Conor McGregor uderzył starszego człowieka. Powodem takiej agresji zawodnika był brak chęci skosztowania „Proper Twelve” przez zaatakowanego.

Od tamtej pory fani czekali na komentarz samego Irlandczyka w tej sprawie i wreszcie się doczekali. Conor udzielił wywiadu Arielowi Helwaniemu z ESPN, na którym tłumaczy swoje naganne zachowanie.

To znaczy… Tak naprawdę to nie ma znaczenia, jak do tego doszło, po prostu.

– powiedział McGregor w rozmowie z Helwanim.

Ten koleś zasługiwał na to, żeby cieszyć się czasem, który spędzał w pubie bez takiego zakończenia. Mimo, że to było aż pięć miesięcy temu, próbowałem mu to zrekompensować i zrobiłem to wtedy, ale nie ma to już znaczenia. Zrobiłem po prostu źle. Muszę być za to odpowiedzialny. Jestem to winny ludziom, którzy obdarzyli mnie wsparciem. Mojej matce, ojcu i mojej rodzinie. Jestem to winny ludziom, którzy są moimi trenerami. To nie byłem tak naprawdę ja. Nie po to zająłem się MMA i zacząłem zgłębiać się w sporty walki. Zrobiłem to, aby bronić się przed takim zachowaniem. Pomimo iż od wielu miesięcy robię rzeczy, aby stawać się lepszym człowiekiem, oglądanie tego co zrobiłem, jest dla mnie, młodego zawodnika MMA, prawie jak nóż w serce.

Jestem tu, aby wziąć za to odpowiedzialność, iść dalej i ponieść wszelkie konsekwencje. Cokolwiek będzie przede mną, będę gotowy. Nie ma znaczenia co mnie spotka, zasłużyłem na to. Nie będę się ukrywał. Popełniłem błąd. Dla człowieka, takiego jak ja, było to naganne zachowanie.

McGregor zdaje sobie sprawę, że każda taka kolejna sytuacja będzie spychać go na dno w opinii publicznej i jego sukcesy w MMA mogą zejść na odległy plan w oczach ludzi.

Jeśli nie będę postępował, tak jak należy, jeśli nie zrobię tego dla dzieci, swoich dzieci, moje wszystkie sukcesy, wszystko, co osiągnąłem, będzie bezwartościowe. To nie będzie znaczyło nic. Nie mogę iść w tę stronę. Nie mogę iść drogą zawodnika, który ma wszystko, a potem to niszczy. Muszę być świadomy swojej przeszłości. Także przeszłości innych ludzi. Muszę wyciągać wnioski i się uczyć i to właśnie robię.

– powiedział.

W rozmowie Conor McGregor zaznaczył także, że planuje powrót pod koniec roku. Chętnie sam skusiłby się na rewanż z Khabibem Nurmagomedovem, jednak nie może on wykluczyć żadnego rywala. Tak więc sprawa pozostaje otwarta.

Co sądzicie o słowach Conora? Czy myślicie, że Irlandczyk przemyślał sprawę tak naprawdę i nie zobaczymy już żadnych jego wybryków?

Zobacz także: Vanderford chcę udowodnić, że nie jest tylko mężem PVZ!


Data publikacji: 23 sierpnia 2019, 9:57
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *