Brock Lesnar wolnym zawodnikiem. Wróci do UFC?
Lesnar jest wielką gwiazdą, zarówno w świecie MMA, jak i wrestlingu. Jednocześnie jednak wymaga gigantycznego wynagrodzenia, podpisując kontrakty z daną organizacją. WWE organizuje obecnie gale bez publiczności, więc mają znacznie niższe wpływy. Stąd zdecydowano, by przynajmniej na razie wstrzymać współpracę. Wywołało to plotki o powrocie Brocka do UFC.
43-latek to były mistrz wagi ciężkiej w UFC. Pas zdobył już w czwartym pojedynku, pokonując Randy’ego Cuture’a. Mimo, że stoczył zaledwie osiem walk w MMA, szybko stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci tego biznesu. Walczył w latach 2007-11. Potem wrócił na pojedynek z Markiem Huntem w 2016 roku, podczas UFC 200. Starcie zostało jednak uznane potem za nieodbyte, przez wykrycie niedozwolonych środków w organizmie Lesnara.
W 2018 roku podczas jednej gal wszedł ponownie do klatki, by skonfrontować się z ówczesnym mistrzem wagi ciężkiej – Danielem Cormierem. Wytworzyło to mnóstwo plotek o jego powrocie. Zdecydował się jednak na kontynuowanie kariery w WWE. Teraz, gdy wrócił temat UFC, ponownie są również spekulacje o możliwej walce Lesnara z Jonem Jonesem.
Warto jednocześnie podkreślić, że jego kolejny pojedynek w MMA możliwy byłby dopiero w 2021 roku. Lesnar musiałby zmienić treningi i nastawić się na intensywniejsze przygotowania. A to zajmie mu trochę czasu. Mimo wieku wciąż imponuje formą i sylwetką. Dużym znakiem zapytania byłoby jego poruszanie się w klatce i dyspozycja kondycyjna.
Przeczytaj też: Jon Jones: Zawstydzę Brocka Lesnara
