Nie będzie No Contest w walce Kiljańczuka z Filipczakiem. Prezes Jóźwiak podaje za to potencjalny termin rewanżu
Prezes Paweł Joźwiak podjął już decyzję w kwestii pojedynku Rafała Kiljańczuka z Marcinem Filipczakiem. Zgodnie z tym co mówił w wywiadach po gali, nie będzie zmiany werdyktu na No Contest, mimo, że zgadza się, iż sędzia przerwał tę walkę za szybko.
Zaproponował jednakowoż „Kijanie” rewanż na jednej z jesiennych gal i zawodnik WCA wstępnie na to się zgodził. Filipczak po gali także nie skreślał opcji rewanżu, a deklarował, że zgodzi się na każdego zaproponowanego rywala.
Jóźwiak obiecuje także zmianę składu sędziowskiego na następne gale i wkrótce zamierza ogłosić ich nazwiska.
Cała sytuacja wyniknęła z faktu, że sędzia Zaręba podczas walki na FEN 33 nie sprawdził przytomności Kiljańczuka w duszeniu. Opadnięcie dłoni uznał za „odpłynięcie” i natychmiast przerwał pojedynek. Wówczas okazało się, że „Kijana” jest jak najbardziej przytomny i rozsierdzony ruszył kłócić się z sędzią.
Czytaj także: „Niszczenie kariery przez sędziego…” – sfrustrowany Rafał Kiljańczuk po FEN 33