Michał Michalski
fot. Zdj. KSW
Udostępnij:

Michalski: Staram się w walce być agresorem

Mieszkający we Wrocławiu Michał Michalski nie kryje, że bardzo cieszy się, iż będzie miał okazję rywalizować przed własnymi kibicami zgromadzonymi w Hali Orbita.

– Wrocław moje miasto. Cieszę się, że mogę tu zawalczyć – mówi Michał. – Prawdziwi kibice przychodzą dla mnie, aby mnie wesprzeć. Robię wszystko, by walkę wygrać, a oni są ze mną. Cieszę się, że to będzie Orbita. Tam jeszcze nigdy nie przegrałem. Walczyłem tam pięć razy i pięć razy wygrałem. Jestem turbo zajarany!

Michał Michalski ma za sobą siedem starć w okrągłej klatce. Reprezentant Ankos MMA ostatni raz walczył podczas gali KSW 80 i już w pierwszej rundzie rozprawił się z Erikasem Golubovskisem. Teraz Michalski zmierzy się z niepokonanym Dominikiem Humburgerem.

– Dominik jest niepokonany, co niesie go mocno do przodu. Jest wysoki, pewny siebie. Dysponuje twardą stójką, nie boi się wymian, umie zachować się w parterze. Jak upada, szybko wstaje. Uważam jednak, że jeszcze takich bardzo twardych walk nie stoczył. Będę starał się mu taki pojedynek zapewnić i zaciągnąć go na bardzo głęboką wodę. Zobaczymy czy tam umie pływać.

W całej karierze Michał aż siedem z dziesięciu zwycięskich pojedynków zdobywał przed czasem, a sześć razy tryumfował już w pierwszej rundzie. Teraz też nastawia się na mocną, dynamiczną walkę.

– Staram się w walce być agresorem i szukać rozstrzygnięcia przed czasem. Wychodzę bez kalkulacji, jako zimny killer. To jest te piętnaście minut w życiu, w trakcie których mogę taki być.

Do walki Michała Michalskiego z Dominikiem Humburgerem dojdzie już 16 września podczas KSW 86 we Wrocławiu.

Przeczytaj też: Droga do KSW 86: Lom-Ali Eskiev i Dawid Śmiełowski

Źródło: KSW


Kamil Gieroba
Data publikacji: 11 września 2023, 14:42
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *