Droga do KSW 86: Lom-Ali Eskiev i Dawid Śmiełowski
W starciu tym Lom-Ali Eskiev, numer trzy wśród najlepszych zawodników tej kategorii wagowej, zmierzy się z niepokonanym Dawidem Śmiełowskim.
Lom-Ali Eskiev stoczył do tej pory cztery pojedynki w okrągłej klatce KSW.
Pomiędzy tymi walkami bił się również na gali w Niemczech, gdzie odniósł swoje ostatnie zwycięstwo. Lom-Ali w Polsce walczył w marcu tego roku, kiedy to stanął do boju o tymczasowy pas wagi piórkowej z Robertem Ruchałą. Panowie dali pełne emocji pojedynek, który trwał prawie całe 25 minut. Na samym początku walki Eskiev był bliski jej skończenia przed czasem, ale Ruchała przetrwał trudne chwile. W całym starciu fani mieli okazję zobaczyć świetne akcje w stójce i mocną rywalizację w klinczu pod siatką. W piątej rundzie Polak zdecydował się jednak na obalenie Eskieva i już na macie rozbił go mocnymi ciosami i łokciami. Walka była tak efektowna, że wybrano ją najlepszym starciem wieczoru gali KSW 80.
Lom-Ali nieco odpoczął po ostatnim starciu i już w maju przybył ponownie do Polski, aby pomagać w przygotowaniach do walki Adamowi Soldaevowi. Reprezentant klubu UFD Gym sam szykuje się teraz do powrotu do okrągłej klatki, w której zawsze daje mocne i efektowne pojedynki. Wchodząc do KSW Lom-Ali szybko poddał Gilbera Ordoneza, a w drugim starciu wygrał z byłym pretendentem do tytułu kategorii koguciej, Damianem Stasiakiem. Później zmierzył się z Danielem Rutkowskim i przegrał z nim na punkty niejednogłośną decyzją sędziów.
Lom-Ali rywalizuje w zawodowym MMA od roku 2011. Do dziś stoczył już blisko 28 pojedynków, z których 20 wygrał. Dwanaście razy kończył starcia przed czasem. Dziewięć razy nokautował rywali, a trzy razy wygrywał przez poddania.
Dawid Śmiełowski idzie jak burza przez zawodowy świat MMA i chociaż w walka bywa w tarapatach, ostatecznie zawsze wychodzi z nich zwycięsko.
Popularny „Królik” do dziś pozostaje niepokonany. W ostatnim pojedynku miał zmierzyć się z Robertem Ruchałą w walce o tymczasowy pas. Kontuzja pokrzyżowała jednak jego plany, a do walki z Robertem wszedł Lom-Ali Eskiev, który będzie najbliższym rywalem Śmiełowskiego. Dawid ostatni raz walczył w lipcu 2022 roku i podczas gali KSW 72 starł się z Patrykiem Kaczmarczykiem. Początkowo wszystko wskazywało na to, że to Kaczmarczyk kontroluje przebieg pojedynku. W drugiej odsłonie walki Śmiełowski wyprowadził jednak mocne kopnięcie na korpus, po którym Kaczmarczyk padł na matę, a sędzia zdecydował o zakończeniu walki. Dla Dawida było to drugie zwycięstwo w okrągłej klatce. Debiutując w KSW Śmiełowski znokautował Filipa Pejicia. W obu starciach Dawid potwierdził, że jego walki zawsze niosą z sobą pokaźną dawkę emocji. Pierwszy bój Dawida został wybrany najlepszą walką wieczoru, a w drugim Śmiełowski zdobył bonus za najlepszy nokaut.
Śmiełowski dysponuje zdecydowanie mniejszym doświadczeniem od Eskieva. Zawodowo zaczął rywalizować w roku 2017. Do dziś stoczył dziesięć pojedynków. Co ciekawe, żadna jego walka nie dotrwała do decyzji sędziów. „Królik” osiem razy posyłał rywali na deski, a dwa razy ich poddawał. Pięć razy tryumfował już w pierwszej rundzie.
Walka Lom-Aliego Eskieva z Dawidem Śmiełowskim zapowiada się na starcie pełne fajerwerków i pojedynek, który powinien zakończyć się przed czasem. Który jednak z zawodników będzie w nim tryumfował? Przekonamy się już 16 września podczas gali KSW 86 we Wrocławiu.
Przeczytaj też: Droga do KSW 86: Szczepaniak i Fadipe
Źródło: KSW
