Aktualności
Mateusz Gamrot, podwójny mistrz KSW w wadze piórkowej i lekkiej, wraca do okrągłej klatki polskiej organizacji. Już 11 lipca podczas gali KSW 53 popularny „Gamer” zmierzy się z tymczasowym czempionem Normanem Parkiem.
Mój okres przygotowawczy był bardzo długi – mówi Mateusz. – W praktyce jednak nie jest to dla mnie nic nowego, bo rzadko odpoczywam, cały czas staram się być w treningu. Gdy dowiedziałem się, że marcowa gala jest przełożona, zrobiłem sobie jednak chwilę przerwy, złapałem głębszy oddech.
Natomiast w czasie pandemii cały czas trenowałem. Wprawdzie nie na sali i nie w dogodnych warunkach, ale raz dziennie mocny trening był zrobiony. Z rytmu więc nie wypadłem.
Przygotowania do najbliższej walki były dłuższe niż zazwyczaj, ale tak co sześć tygodni robiłem sobie tydzień przerwy, tydzień na regenerację. Żeby się nie przeforsować. Najbliższe tygodnie to już jednak ciężka praca przed samą galą, żeby wstrzelić się w najlepszą formę na samą walkę.
W drugim podejściu do gali KSW 53 „Gamer” zmierzy się z Normanem Parkiem, z którym miał okazję walczyć już dwa razy. W pierwszym boju wypunktował Irlandczyka, a drugie starcie nie zostało rozstrzygnięte w związku z przypadkowym trafienie palcem w oko Normana i brakiem możliwości kontynuowania walki.
Dziś jednak Mateusz uważa, że trzeci bój będzie walką dwóch zupełnie innych rywali.
Początkowo byłem zestawiany z innymi zawodnikami z Polski, ale oni nie wyrazili zgody na walkę ze mną. W ostateczności pojawił się Norman, który nigdy nie odmawia starcia ze mną. Od naszej ostatniej walki minęły praktycznie trzy lata.
Prze ten okres byłem na mistrzostwach świata w BJJ, byłem kilka razy w ATT. Zrobiłem ogromny progres jeżeli chodzi o przygotowanie motoryczne i poszczególne płaszczyzny walki. Ja i Norman jesteśmy już innymi zawodnikami. Ta walka może zupełnie inaczej wyglądać niż te wcześniejsze.
Mimo takiego spojrzenia na starcie „Gamer” jest pewny swego przed nadchodzącym bojem.
Czuję się pewnie i spokojnie. Z mojej strony historia z Normanem jest zakończona, ale dla wielu fanów jeszcze nie. Robię więc ukłon w stronę kibiców. Jestem prawdziwym wojownikiem i mogę jeszcze raz stanąć z Parkiem w szranki. Nigdy nie odmawiam żadnych wyzwań. Dla mnie nie ma znaczenia czy jest to Norman czy inny przeciwnik.
Mistrzowskie starcie odbywa się na przestrzeni pięciu rund i na taką walkę nastawia się Polak.
Zawsze przygotowuję się na pięć rund. W mojej drugiej lub trzeciej zawodowej walce dostałem dobrą nauczkę, bo nastawiłem się na szybkie poddanie.
Walka trwała pełen dystans i to mnie nauczyło, że zawsze trzeba być na to gotowym. Oczywiście jak coś się trafi wcześniej, trzeba wykorzystać taką sytuację i skończyć walkę przed czasem. Norman ma jednak bardzo twardą głowę. Borys Mańkowski trafił go wiele razy, mocnymi, czystymi ciosami i Norman to wytrwał.
W UFC też nigdy nie został znokautowany. Ma więc twardą głowę, ale jak wiemy, z wiekiem głowa się nie uodparnia. Nie wiadomo więc, czy tym razem po dobrych, mocnych ciosach w końcu nie padnie i nie będzie dużej niespodzianki.
Mateusz podczas gali KSW 53 powróci do startów po dłuższej przerwie. Jest więc głodny rywalizacji i chciałby w tym roku jeszcze raz stanąć w okrągłej klatce.
Chciałbym wrócić jak najszybciej. Myślę, że mogę być gotowy już na wrzesień lub październik. I w tym terminie chciałbym wrócić.
Informacja prasowa KSW
Przeczytaj także: Jan Błachowicz nie wierzy w koniec kariery Jonesa
-
NEWSUFC potwierdziło plany odnośnie gal na początek 2025 roku
Kamil Gieroba / 18 listopada 2024, 1:24
-
NEWSUFC 309: Jones broni pas mistrzowski, Tybura demoluje rywala – Wyniki i bonusy
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 15:03
-
KSWXTB KSW 100: Chalidow wciąż to ma! – Wyniki gali
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 12:35
-
KSWKSW wraca do Radomia. Kaczmarczyk i Odzimkowski w karcie walk XTB KSW 102
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 19:11
-
KSWGdzie obejrzeć KSW 100? Transmisja na żywo, stream online
Admin / 16 listopada 2024, 7:19
-
NEWSMike Tyson – Jake Paul transmisja, gdzie oglądać? (15.11.2024)
Kamil Gieroba / 15 listopada 2024, 14:53