Jorge Masvidal
fot. MMA Fighting
NEWS   Świat   UFC
Udostępnij:
RSS
Follow by Email
Facebook
X (Twitter)

Aktualności

Jorge Masvidal miał zmierzyć się z o pas wagi półśredniej z Kamaru Usmanem na niedoszłej gali UFC 249.

Przypomnijmy, że wydarzenie, które miało odbyć się 18 kwietnia zostało przeniesione z powodu obecnej pandemii koronawirusa.

Main eventem gali początkowo mianowano starcie Khabiba Nurmagomedova z Tony’m Fergusonem, jednak później z powodu już wcześniej podanego, mistrz nie mógł opuścić Rosji. Jego miejsce zajął Justin Gaethje, jednak ostatecznie całe wydarzenie zostanie przeniesione na nieznany termin.

Co więcej na gali miało dojść do pojedynku Kamaru Usmana, mistrza wagi półśredniej UFC z posiadaczem pasa BMF, Jorge Masvidalem. Takie informacje w rozmowie z BT Sport potwierdził sam „Gamebred”.

Umowa była na stole, ale kiedy cała umowa i cały jej zakres zostały wprowadzone, budżet tak naprawdę nie był w stanie sprostać temu, o co prosiliśmy. Nie chcieli zapłacić tego, czego zażądałem. Kto wie czy ten drugi gość (Kamaru Usman) zgodził się czy nie, ale moje wymagania finansowe nie zostały spełnione. Jeśli chodzi o czynnik ryzyka do nagrody, chciałem otrzymać rekompensatę, a rekompensaty tak naprawdę nie było. Nie byliśmy też zbyt daleko od porozumienia, możemy więc sprawić, że w przyszłości rzeczywiście się nam uda. Myślę, że w lipcu skopię tego faceta, aby cały świat mógł to zobaczyć.

-przekonuje Jorge Masvidal.

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu sam Dana White potwierdził, że walka Usman vs. Masvidal odbędzie się podczas International Fight Weeku, najprawdopodobniej wtedy na UFC 252. Jednak pandemia koronawirusa musiała zmusić sternika UFC by spróbować zestawić obu Panów wcześniej i stworzyć naprawdę mocną kartę PPV.

Co się odwlecze to nie uciecze i mamy nadzieję, że zawodnicy spotkają się ze sobą jak najszybciej, kiedy światowy kryzys się zakończy.

Jak myślicie, kto wygrałby między Jorge Masvidalem a Kamaru Usmanem, gdyby walczyli na UFC 249?

Zobacz także: „Otrzymaliśmy telefon od dyrektora najwyższego i…” – Dana White o odwołaniu UFC 249!

 

Data publikacji: 11 kwietnia 2020, 14:01
Zobacz również

Popularne aktualności

Tony Ferguson
fot. Zdjęcie: DAZN
NEWS   UFC
Udostępnij:
RSS
Follow by Email
Facebook
X (Twitter)

Aktualności

Jeden z głównych uczestników tego wydarzenia – Tony Ferguson o wiadomości ESPN usłyszał… podczas wywiadu. Jeszcze chwilę wcześniej zawodnik mówił o tym jak przygotowuje się do pojedynku.

Nadal będę trenował. Na pewno są dobre powody, przez które podjęto taką decyzję. Teraz musimy skupić się na tym, co jesteśmy w stanie kontrolować. Trzeba zachować dalej wiarę – stwierdził „El Cucuy”.

Wokół gali od początku były duże zawirowania. Początkowo Ferguson był zestawiony z Khabibem Nurmagomedovem. Jednak wobec powrotu do ojczyzny Rosjanin wycofał się z występu. Następnie organizacja ogłosiła, że dojdzie do pojedynku Tony’ego z Justinem Gaethje o tymczasowy tytuł mistrza wagi lekkiej.

Dalej będę robił to samo. Będę nadal kolekcjonował tytuły.  Każdego dnia modlę się i przytulam swojego synka oraz żonę. Budzę się w przeświadczeniu, że będę robił to co do mnie należy. Stałe są sytuacje na które nie mamy wpływu. Musimy to odrzucić i sami stać się tą stałą. Będę dalej trenował z uśmiechem na twarzy. Może zacznę pracować nad większymi mięśniami? Na pewno będę dalej robić co w mojej mocy i pracować nad sobą – powiedział Ferguson.

Źródło: ocregister.com/mmafighting.com

Przeczytaj też: Świat MMA reaguje na odwołanie UFC 249!

Kamil Gieroba
Data publikacji: 10 kwietnia 2020, 15:56
Zobacz również

Popularne aktualności

Świat reaguje na odwołanie UFC 249
fot. Zdjęcie: Talk Sport
NEWS   UFC
Udostępnij:
RSS
Follow by Email
Facebook
X (Twitter)

Aktualności

Tak świat zawodników oraz trenerów zareagował na wiadomość o odwołaniu UFC 249, która wstrząsnęła całym MMA. Wydawało się, że Dana White ma wszystko pod kontrolą. Stało się niestety inaczej. Bohaterowie UFC 249 oraz inni zawodnicy nie kryli żalu i złości.

https://twitter.com/TonyRoccoMartin/status/1248382839747260416

Przeczytaj także: Dustin Poirier wiedział, że nie zawalczy na UFC 249
Data publikacji: 10 kwietnia 2020, 11:32
Zobacz również

Popularne aktualności

Dana White Jacare UFC 249
fot. zdjęcie: yahoo
NEWS   UFC
Udostępnij:
RSS
Follow by Email
Facebook
X (Twitter)

Aktualności

Niestety gala UFC 249 nie dojdzie do skutku! Dana White we wczorajszym wywiadzie z Brettem Okamoto z ESPN ogłosił, że musiał się ugiąć przed władzami najwyższego szczebla i odwołać walę, która była zaplanowana na 18 kwietnia.

Mówiłem, że od początku to była prawdziwa wojna. Od czasu gdy wybuchła ta pandemia, pracowaliśmy dzień i noc, aby doprowadzić do tej gali 18 kwietnia.

Dzisiaj otrzymaliśmy telefon od dyrektora najwyższej instancji z Disneya i dyrektora najwyższego z ESPN. Od początku naszej współpracy z ESPN mówiłem, że jest wspaniała. Fantastyczna współpraca. ESPN było dla nas bardzo dobre. Ich góra poprosiła mnie, abym ustąpił i nie robił tej gali w następną sobotę.

– powiedział Dana White dla Bretta Okamoto.

Nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Jak wiadomo UFC miało przygotowane wszystkie środki bezpieczeństwa, żeby zorganizować ten event.

Gdy świat powróci do normalności, gale w Kalifornii odbędą się w Tachi Palace. Robię tam walki. Zrobię tam duże walki. Doceniam ich za to, że zostali do końca przy nas, przy UFC.

– zapewnił sternik UFC.

White dodał także, że wszyscy zawodnicy UFC mogą liczyć na jego wsparcie, bo gdy tylko to się skończy ruszą z pełną parą, ale także otrzymają należne im wynagrodzenia.

Chcę, żeby wszyscy zawodnicy, których mam pod kontraktem, czuli się bezpiecznie. Spędźcie czas z rodziną, cieszcie się tym czasem. Nie martwcie się o finanse. Dostaniecie walki, które macie w kontrakcie. Ogarnę sprawy, jak trzeba z zawodnikami, którzy byli gotowi walczyć w następną sobotę. Zadbam o tylu ludzi, o ilu tylko zdołam. Zrobię, co trzeba, aby czuli się komfortowo.

– powiedział White.

Będziemy informować na bieżąco, jeśli sytuacja w jakikolwiek sposób się zmieni, wszystko jednak wskazuje, że czeka nas dłuższa przerwa od gal UFC.

Data publikacji: 10 kwietnia 2020, 9:01
Zobacz również

Popularne aktualności

Dustin Poirier UFC 249
fot. Zdjęcie: morning post china
NEWS   Świat   UFC
Udostępnij:
RSS
Follow by Email
Facebook
X (Twitter)

Aktualności

Dustin Poirier przyznał, że zdaje sobie sprawę, dlaczego nie dostał szansy walki o pas tymczasowy na gali UFC 249. Kiedy stało się jasne, że Khabib Nurmagomedov nie zawalczy w obronie pasa, „Diamond” wyraził chęć walki z Tonym Fergusonem. Jednakże włodarze UFC zdecydowali, że rywalem „El Cucuya” będzie Justin Gaethje. Pomimo, że Dustin dwa lata temu znokautował nowego pretendenta, rozumie, dlaczego wybór padł właśnie na Justina.

Poirier w ostatniej walce uległ Khabibowi Nurmagomedowi przez poddanie w trzeciej rundzie i od tamtej pory nie pojawił się w octagonie. Natomiast Gaethje odbił się od czasu ostatniej porażki trzema błyskotliwymi zwycięstwami w pierwszych rundach. „Diamond” zdaje sobie z tego sprawę i nie ma żalu do włodarzy.

To jest biznes. Rozumiem, że to jest biznes. Nie mogę zmusić ich do tego, czego bym chciał. Jasne, że chciałbym być tam naprzeciwko Tony’ego, ale wszystko jest dobrze. Muszę tylko walczyć i wygrać, a wszystko rozwiąże się samo.

Zdaniem Dustina to Gaethje wyjdzie zwycięsko z tej walki.

Myślę, że (Gaethje) znokautuje Tony’ego. Nie dysponują może zbyt technicznym kickboxingiem, ale obaj są bardzo agresywni. Ich gameplan bywa bardzo lekkomyślny, prą bardzo mocno przed siebie. Myślę, że Gaethje trafi celniej i skrzywdzi Tony’ego, stary. Naprawdę. Widzieliśmy Tony’ego kilka razy. Myślę, że to Gaethje go wykończy.

Bez wątpienia porażka z Justinem byłaby dla Fergusona niezwykle bolesna – jego imponująca seria wygranych zostałaby bezpowrotnie stracona i najprawdopodobniej nigdy już nie doszłoby do walki z Khabiem.

Czy żałujecie, że Dustin Poirier nie zawalczy na UFC 249?

Zobacz także: Doniesienia: Znamy lokalizację gali UFC 249

Data publikacji: 9 kwietnia 2020, 16:53
Zobacz również

Popularne aktualności

UFC 249
fot.
NEWS   UFC
Udostępnij:
RSS
Follow by Email
Facebook
X (Twitter)

Aktualności

Dana White oraz ludzie współpracujący z organizacją UFC odbyli specjalny meeting, na którym ustalono w jaki sposób będą funkcjonowały gale w czasie pandemii koronawirusa na świecie.

Sternik organizacji oczywiście nie zdradził wszystkich środków bezpieczeństwa, ale kilka z nich powiedział dla Kevina Iole z yahoo.com.

Oto lista środków bezpieczeństwa podczas przyszłych gal UFC:
  • Jedynie pracownicy UFC będą wpuszczani do środka, ale każdy z nich będzie poddawany „zaawansowanym” badaniom medycznym.
  • Liczba lekarzy na UFC zostanie podwojona oraz zostanie stworzone specjalne centrum dla tych zawodników, którzy będą potrzebować natychmiastowej pomocy.
  • Bieżnie i sauny będą zainstalowane w pokojach zawodników, żeby ułatwić im ścinanie wagi przed walką. 
  • Eventy są zamknięte dla fanów, ale mała grupa dziennikarzy zostanie wpuszczona na gale
  • Żaden z pracowników sprzątających nie ma wstępu do pokoju zawodnika po zameldowaniu. Specjalne kosze na brudne ręczniki i tego typu będą znajdować się na korytarzu.
  • Komentatorzy UFC będą mieli oddzielny pokój do komentowania pojedynków, ale nie będą na przeciwko oktagonu.
  • Bezpieczny dystans będzie zachowany, ale także w pomieszczeniu nie będzie więcej niż 10 osób.

Zawodnicy mają także być badani na obecność Covid-19 podczas tygodnia przed samym eventem, natomiast nie jest sprecyzowane, kto i w jaki sposób będzie wykonywał testy. Wykonanie takiego badania nie jest bowiem łatwe, wymaga wiele rodzaju testów i zasobów.

Niejasna jest także sytuacja z obecnością 10 osób w jednym pomieszczeniu. Podczas trwania pojedynku praktycznie jest to niemożliwe do zrobienia. Mianowicie, jeśli dodamy sztab zawodnika, lekarzy, komentatorów, kamerzystów oraz personel UFC – to mało prawdopodobne, że będzie mniej niż 10 osób.

Przeczytaj także: Jacare Souza obawia się o swoje zdrowie przed UFC 249

Data publikacji: 9 kwietnia 2020, 15:22
Zobacz również

Popularne aktualności

Jacare Souza z pozytywnym wynikiem na koronawirusa
fot. Zdjęcie: mmamania.com
NEWS   UFC
Udostępnij:
RSS
Follow by Email
Facebook
X (Twitter)

Aktualności

Brazylijczyk nie ukrywa, że choć obawia się koronawirusa, to do występu motywują go pieniądze.

W pewien sposób są to dobre działania UFC, bo możemy zaopiekować się swoimi rodzinami. Świat stał się szalony, ale wierzę, że Dana White zadba o nasze bezpieczeństwo. Modlę się o to, by wszystko odbyło się bez problemów. Tak, boję się. To normalne. Wszyscy się obawiają. Ale myślę też o spłacie hipoteki i rachunkach, bo inaczej stracę dom. A wtedy wszystko się naprawdę skomplikuje, nic nas nie ochroni . Dlatego muszę zadbać o rodzinę – powiedział Souza w rozmowie dla MMA Fighting.

„Jacare” wyznał, że przygotowania do walki przechodzi w swoim garażu, pod okiem trenera Josuela Distaka.

Mam świadomość, że wystarczy iż wyjdę na ulicę i mogę złapać wirusa od swojego sąsiada. Ale ja idę do pracy. Mam nadzieję, że Bóg pobłogosławi Danę White i UFC. Przez lata walk w UFC byłem w różnych stresujących sytuacjach. Więc podchodzę do tego tak jakby przed każdą kolejną walką. Mogą mi powiedzieć lokalizację nawet w dzień występu. Ja przyjadę i wygram. Te ciężkie czasy pokazują kto jest kim. Od lat nie byłem tak skupiony jak teraz. Wejdę do klatki, by narzucić swoje warunki – stwierdził Brazylijczyk.

Pierwotnie gala UFC 249 miała odbyć się w Barclays Center. Przeniesiono ją jednak do Tachi Palace Casino Resort, na terenie plemiennym. Wydarzenie już za kilka dni, 18 kwietnia.

Przeczytaj też: Jose Aldo wypada z walki z Henrym Cejudo na UFC 250! Jest zastępca?!

Kamil Gieroba
Data publikacji: 9 kwietnia 2020, 14:58
Zobacz również

Popularne aktualności

Jose Aldo
fot. Zdjęcie: MMAnytt
NEWS   UFC
Udostępnij:
RSS
Follow by Email
Facebook
X (Twitter)

Aktualności

Jose Aldo wypada z walki mistrzowskiej z Henrym Cejudo na UFC 250, takie informacje donosi portal globesporte.com. Według informacji Aldo nie ma ważnej wizy do USA i w dobie koronawirusa nie uda mu się jej szybko odnowić. Informacje podają, że ambasada USA w Brazylii na chwilę obecną nie rozpatruje żadnych wniosków wizowych.

Breaking: Jose Aldo wypada z walki z Henrym Cejudo na UFC 250. Dominick Cruz wejdzie w zastępstwo i powalczy o tytuł wagi koguciej z Cejudo. Słowna umowa.

Do zastępstwa garnie się były mistrz, Dominick Cruz. Ostatni raz walczył w 2016 roku, kiedy przegrał z Codym Garbrandtem i stracił tytuł. Cruz miał wrócić do oktagonu w 2019 roku w pojedynku z Johnem Linekerem, ale kontuzja po raz kolejny pokrzyżowała jego plany.

https://www.instagram.com/p/B-voYl0nAZN/

Drogi Henry Cejudo! Prawdziwy król miał powiedziane, że będzie z Tobą walczył 9 maja. Widzimy się tam. Przyprowadź tam też swojego małego kolegę @CPTdasAmericas to jemu również wypłacę liścia. Podpisane, wysłane, dostarczone.

UFC 250 ma odbyć się 9 maja. Nie ma natomiast potwierdzonej lokalizacji z powodu pandemii koronawirusa. Na tej gali ma odbyć się również walka Amandy Nunes z Felicią Spencer o pas wagi piórkowej.

Przeczytaj także: Rose Namajunas wypada z UFC 249!

 

Data publikacji: 9 kwietnia 2020, 11:34
Zobacz również

Popularne aktualności

Conor Khabib Ranking
fot. mmajunkie
NEWS   UFC
Udostępnij:
RSS
Follow by Email
Facebook
X (Twitter)

Aktualności

Conor McGregor według wielu został na lodzie, po ogłoszeniu walki Fergusona z Gaethje. Irlandczyk nie zasypuje gruszek w popiele i po raz kolejny uderzył w mistrza wagi lekkiej, Khabiba Nurmagomedova. McGregor zamieścił wpis na Twitterze, jednak po jakimś czasie go usunął, nic jednak w internecie nie ginie.

Lewa ręka Conora, frontalne kopnięcie Anderona, balacha Rondy, bomby Hendo, wysokie kopnięcie Cro Copa. Kopnięcia boczne na kolana Jonesa – ciągle jedno i to samo na tym etapie kariery? Khabib jak mała syrenka oplata się w okół nogi – to jest to co on robi. Co za sport! Kto jest najlepszy, wy wszyscy już wiecie.

Irlandczyk od dłuższego czasu jak większość ekspertów przepowiadał, że do walki Khabiba z Tonym ostatecznie nie dojdzie. Wspominał również o tym, że jest gotowy wejść w zastępstwo, jeśli któryś z nich wypadnie na kilka dni przed pojedynkiem. Następnie mocno ucichł, kiedy Rosjanin przez koronawirusa został zablokowany w swoim kraju. Irlandczyk skrzętnie tylko wspomniał – „Jestem gotowy do walki”.

Wygląda na to, że 30-latek został na lodzie, a do września próżno szukać jego występu na kartach UFC. Dana White również potwierdził, że do września nie widzi opcji dla Conora. Do walki z Irlandczykiem rwie się jak zły Dustin Poirier, ale sternik UFC wygląda na to ma inne plany wobec swojego gwiazdora.

Przeczytaj także: Rose Namajunas wypada z UFC 249!

Data publikacji: 9 kwietnia 2020, 10:33
Zobacz również

Popularne aktualności

Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.