fot.
Aktualności
Dziki Wschód powraca po wielu miesiącach niebytu. Zatem witam serdecznie wszystkich i zapraszam na typowanie gali ACA 101. Ograniczę się jednak tylko do walk Polaków w karcie głównej – z pominięciem walki Radka Paczuskiego.
Piotr Strus vs Vitaliy Nemchinov
Piotrek w ostatniej walce z Savovem powrócił na ścieżkę zwycięstw. Wcześniej przegrał dwa starcia – najpierw w walce o pas wypunktował go Albert Duraev a następnie przegrał z Ibragimem Chuzhigaevem. Porażka w tej drugiej walce spotkała się z bardzo nieprzychylną reakcją polskiej widowni zgromadzonej w hali, dały się słyszeć gwizdy, buczenia – szczęśliwie nikt nie wpadł na pomysł, by wyrywać krzesła i rzucać nimi w stronę klatki. Piotrek pokazał prawdziwą klasę i zaapelował do fanów, by przestali i zarazem okazali szacunek zwycięscy.
Walkę o pas zapewnił sobie wygrywając cztery kolejne walki. Należy zaznaczyć, że po drodze przegrał walkę z Mikhailem Kolobegovem, jednakże werdykt był tak skandaliczny, że walkę finalnie uznano za nieodbytą. Walcząc w ACB Piotrek przeszedł prawdziwą metamorfozę. W KSW jego walki nie porywały i do Strusa przylgnęła łatka nudziarza-zamulacza. Tymczasem oglądając jego walki w ACB można było krzyknąć „Gadaj kim jesteś i co zrobiłeś z Piotrkiem!!!!”, bowiem z kunktatora stał się prawdziwym rzeźnikiem. Walka z Dipchikovem to prawdziwy rollercoaster emocji – wygrana sekundę przed końcem walki i wydarcie zwycięstwa omal nie przyprawiło widzów o zawał serca.
Nemchinov powraca po przegranej walce z Rodolfo Vieirą. Do starcia doszło na gali ACA 96. Wcześniej, na gali ACA 91 pokonał Khetag Plieva i to w zasadzie jego jedyna wartościowa wygrana. Pozostali rywale sprawiali wrażenie zbieraniny przypadkowych ludzi, wziętych dosłownie z ulicy, spod budki z blinami i kołdunami.
Żadnego rywala nie wolno lekceważyć, lecz nie potrafię sobie wyobrazić porażki Piotrka.
Typ: Piotr Strus, decyzja.
Daniel Omielańczuk vs Denis Smoldarev
Daniel po odejściu z UFC stoczył dla jednej z największych organizacji MMA w Europie cztery walki, z czego trzy wygrał. Porażkę zadał mu jedynie Amir Aliakbari. Dwie ostatnie walki Daniela to wygrane nad Zelimkhanem Umievem oraz Evgenym Erokhinem. W walce z Umievem średnio wierzyłem w wygraną Daniela, za co biję się w piersi. Obawiałem się o to, że Umiev zamęczy Daniela zapasami, tymczasem okazało się, że było całkiem inaczej. Natomiast nokaut w walce z Erokhinem to prawdziwy majstersztyk. Takie akcję lubię oglądać i bez wątpienia był to ogromny sukces.
Smoldarev w ostatniej walce znokautował Ioannisa Arzoumanidisa, który był zdecydowanym faworytem tego starcia. Wcześniej stoczył w czołowej europejskiej organizacji cztery walki z czego wygrał zaledwie jedną – z Tannerem Boserem, aktualnym zawodnikiem UFC. Pozostałe walki przegrywał przed czasem. Smoldarev w przeszłości próbował bezskutecznie odebrać pas mistrzowski M-1 Marcinowi Tyburze. W walkach z Polakami zdecydowanie nie ma szczęścia – zaliczył także brutalny nokaut w walce z Michałem Andryszakiem.
Liczę na to, że zła passa walk z Polakami zostanie podtrzymana i Smoldarev przegra przed czasem.
Typ: Omielańczuk, KO, 1 runda.
Aslambek Saidov vs Elias Silvério
Aslambek w ACB/ACA wygrał sześć walk a przegrał zaledwie jedną – z Brettem Cooperem o pas mistrzowski ACB. Porażka była jednak nieco kontrowersyjna a przerwanie zdecydowanie zbyt wczesne. Aslambek bez wątpienia prowadził na kartach sędziów punktowych. W pozostałych walkach radził sobie znakomicie i nie dawał rywalom dojść do zdania.
Jego rywal przebojem wdarł się do organizacji. Najpierw sprawił olbrzymią sensację pokonując Arbiego Agujeva a następnie pokonał pewnie Fernando Gonzaleza – tym razem będąc faworytem starcia. Silverio stoczył pięć walk w UFC – trzy pierwsze wygrał, dwie kolejne nie poszły po jego myśli.
Saidov staje więc przed bardzo ciężkim wyzwaniem i walka na pewno nie będzie spacerkiem. Wierzę jednak, że rozstrzygnie starcie na swoją korzyść.
Typ: Saidov, decyzja
Karol Celiński vs Sami Antar
Karierę Karola w ACB/ACA idealnie opisuje parabola. Najpierw dostał się niemal na szczyt i walki o pas a następnie z hukiem spadł z wysokiego konia przegrywając dwie walki z rzędu przez nokaut. Droga w walce o pas nie obyła się bez kontrowersji – jego wygrane z Futinem czy Barnattem były nieco kontrowersyjne. Natomiast trzeba zdecydowanie zaznaczyć, że w ACB odniósł najważniejszą wygraną w karierze – pokonał Vinny’ego Magalhãesa a to już bez wątpienia duży sukces. W walce o pas niestety został rozbity przez mistrza w czwartej rundzie. Rewanż z Barnattem zakończył się jeszcze gorzej – przegrał już w pierwszej rundzie.
Antar to bez wątpienia rywal na odbudowanie się dla Karola. Od 2011 roku stoczył zaledwie pięć walk MMA z czego wygrał cztery. Rywale mieli dość przyzwoite rekordy. Pokonał m.in znanego z KSW 12 Dawida Baziaka, lecz ciężko nazwać go jakimś ciężkim wyzwaniem.
W tej walce Karol musi wygrać, nie ma innego wyjścia. Porażka będzie oznaczała poważne kłopoty – ACA prawdopodobnie podziękuje Karolowi za współpracę. Z resztą porażka z takim rywalem może oznaczać początek końca kariery. Karol musi wygrać przed czasem, by zmazać nieco obraz dwóch bolesnych porażek.
Typ: Celiński, TKO, 1 runda
Zobacz także: ACA 101 – rozpiska, informacje,transmisja
Data publikacji: 14 listopada 2019, 18:17
Zobacz również