Jon Jones oskarżony
fot. Zdjęcie: Unilad
Udostępnij:

Jon Jones oskarżony o napastowanie kelnerki!

Jon Jones został oskarżony o napastowanie seksualne przez jedną z kelnerek. Policja wydała nakaz nawet aresztowania zawodnika. Tej jednak wpłacił kaucje w wysokości 300 dolarów, by do tego zatrzymania nie doszło. Wszystko miało wydarzyć się w kwietniu tego roku w jednym z klubów ze striptizem. Jones rzekomo obmacywał, klepał po tyłku i siłowo zmuszał do pocałunków. TD’s Eubank powiedziała, że zawodnik UFC również podduszał ją i nie przestawał, dopóki ta nie zagroziła, że zgłosi to na policję. Po całym tym wydarzeniu Eubank zawiadomiła policję i złożyła zeznania w tej sprawie. Został wydany nakaz aresztowania zawodnika UFC.

W tej sprawie oficjalne stanowisko zabrał już prawnik mistrza wagi półciężkiej James Hallinan.

Jon Jones dopiero dzisiaj z mediów dowiedział się o tym całym wydarzeniu. Jest to fałszywe oskarżenie przeciwko niemu, nawet te dokumenty poszły na niewłaściwy adres. Po otrzymaniu tych wiadomości Jon Jones udał się zapłacić kaucję. On oraz wielu świadków są gotowi obalić te fałszywe doniesienia o których pani TD’s Eubank opowiada publicznie

– napisał prawnik Jona Jonesa.

Jak donoszą media Jon Jones mógł być już zatrzymany na ważeniu przed walką z Thiago Santosem na UFC 239. Jak podaje sąd w czerwcu Jon Jones nie stawił się na wezwanie w tej sprawie, wszystko z tego powodu, że prawdopodobnie nic nie wiedział o tym wydarzeniu.

Przedstawiciele Jona z Jackson-Wink pierwszy raz słyszą o zarzucie dla ich zawodnika. Wiedzą o tym, że Jones wpłacił już pieniądze, żeby nie zostać aresztowanym przez służby stanowe. Oczywiście całą sprawę kwestionują i uważają, że jest ona strasznym pomówieniem zawodnika amerykańskiej organizacji.

 

Przeczytaj także: Tomasz Narkun na treningach w JacksonWink MMA!


Data publikacji: 22 lipca 2019, 9:38
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *