Kendall Grove
Zdjęcie: KSW

Grove o walce z Materlą: Mamy rachunki do wyrównania

Kendall Grove szykuje się na mocny bój z Michałem Materlą w Szczecinie i zapowiada, że tym razem to jego ręce będą uniesione w geście zwycięstwa na końcu walki.

Bilety na galę KSW 78 w sprzedaży na eBilet.pl

Do pierwszego pojedynku Michała Materli z Kendallem Grove’em doszło w roku 2013 na gali KSW 23. Starcie okazało się krwawym widowiskiem pełnym zwrotów akcji i emocji od pierwszej do ostatniej sekund. Pojedynek rozstrzygnął się na kartach sędziowski, a jego zwycięzcą został Materla. Obaj zawodnicy zostali nagrodzeni bonusami za najlepszą walkę wieczoru, a fani wybrali ich bój najlepszą walką roku 2013 w prestiżowym plebiscycie Heraklesów. Trzy lata później na gali KSW 36 miało dojść do rewanżu, jednak walka ostatecznie się nie odbyła. Historia jednak zatoczyła koło i już 21 stycznia panowie staną ponownie naprzeciwko siebie.

– Stoczyliśmy świetną walkę – wspomina Kendall. – Wiem, że wygrałem na punkty. Wyprowadziłem więcej celnych ciosów. Bardzo dobrze wykorzystałem swój zasięg. Michał krwawił z oczu, nosa i uszu.  Krwawił z każdego otworu w twarzy, więc myślałem, że udało mi się go pokonać. Moim zdaniem był to niezbity dowód na moje zwycięstwo. Byłem pewny, że zostałem mistrzem KSW. Przyjechałem na jego podwórko i sklepałem go gołymi rękami. Po trzeciej rundzie wspiąłem się na liny. Wygrałem w uczciwej walce. Takiego samego zdania byli wszyscy zgromadzeni w sali ludzi… oprócz trzech sędziów.

Ostatecznie po trzeciej rundzie ogłoszono remis i dogrywkę, w której lepszy okazał się Michał i to on wyszedł z białego wówczas ringu jako zwycięzca. Kendall nie krył rozgoryczenia wynikiem boju i cieszy się, że będzie mógł teraz udowodnić swoją wyższość nad Michałem.

– Nie mam wyboru. Muszę przyjechać, wyłączyć mu światło lub zmusić, żeby się poddał. Nic do niego nie mam i życzę mu jak najlepiej, ale mam nadzieję, że przez te 15 minut powtórzymy historię, a przynajmniej ja to zrobię, bo skopię mu dupsko. Obaj jesteśmy dziś bardziej doświadczeni. Nie mogę się doczekać, aż wreszcie to wyjaśnimy, bo mamy rachunki do wyrównania.

Grove nie kryje również, że walka w mieści Michała jest dla niego dodatkowym wyzwaniem.

– Cieszę się, że zawalczymy w jego mieście. Jestem pewny, że on będzie diabelnie zmotywowany, więc muszę dać z siebie wszystko. Chcę go pokonać w jego mieście. Jedziemy z tym!

Do pojedynku Kenadalla Grove’a z Michałem Materlą dojdzie już 21 stycznia podczas gali XTB KSW 78.

Przeczytaj też: Borys Dzikowski z nowym rywalem na gali XTB KSW 78

Źródło: KSW 

Kategorie
KSWNEWS

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.