Alex Pereira: To on powinien być kolejnym pretendentem
Organizacja UFC w ten weekend wraca do Brazylii. Przy okazji z mediami spotkał się obecny mistrz wagi półciężkiej. Na wstępie zdementował, że jego następnym oponentem miał być Magomed Ankalaev.
– Ankalaev został wykluczony podczas rozmów, to co on mówi nie ma dla mnie sensu. Jest gościem, który dał ostatnio dwie bardzo słabe walki, były bardzo nudne. Nie sądzę, że musimy o nim rozmawiać – stwierdził Pereira.
Przy okazji przyznał, że chciał zawalczyć w Brazylii, lecz przeszkodziły mu kontuzje.
– Nie jest to jeszcze potwierdzone na 100%, ale kolejnym pretendentem powinien być Jiri Prochazka – dodał.
Alex Pereira rules out a fight against Magomed Ankalaev as his next title defense:
"As we have already talked more or less with the organization, [Magomed] Ankalaev is kind of ruled out and also what he said to me doesn't make sense.
He's a guy who had two very bad fights, very… pic.twitter.com/ztkRMPmEXg
— Championship Rounds (@ChampRDS) May 3, 2024
Przeczytaj też: UFC 300: Pereira vs Hill – wyniki gali