Chalidow: Osiągnąłem wszystko, co chciałem osiągnąć w MMA
Organizacja KSW w poniedziałek oficjalnie potwierdziła dodatkową galę w Gliwicach, która odbędzie się 24 lutego. Okazja jest wyjątkowa – celebracja 20-lecia federacji.
W bokserskim starciu zakontraktowanym na sześć rund Mamed Chalidow, największa gwiazda polskiego MMA, zderzy się z Tomaszem Adamkiem, mistrzem i pięściarską legendą ringów. O tym pojedynku spekulowano już od jakiegoś czasu. Były mistrz KSW wyjaśnił, skąd chęć takiego starcia.
– Osiągnąłem wszystko, co chciałem osiągnąć w MMA. Cieszę się, że zostałem w KSW. Czuję się spełniony sportowo. Miałem różne gorsze momenty, ale od trzech walk znowu jestem sobą. Boks nie jest mi obcą dyscypliną, bo boksujemy, ale to nie jest ten sam boks – powiedział w rozmowie dla Sport.pl.
– Czym innym będzie boksowanie z byłem mistrzem świata dwóch kategorii wagowych. My trenujemy boks typowo pod MMA, a Adamek to profesor w boksowaniu. To kolejne marzenie, które chcę spełnić. Cieszę się, że Tomek się zgodził – dodał.
Przeczytaj też: Chalidow: Koniec kariery? Plan już mam, trenerem nie będę