fot: Instagram/Raphael Dos Anjos

„Jestem dla niego bardzo niewygodnym przeciwnikiem” – Rafael dos Anjos chce walki z McGregorem!

Brazylijczyk chciałby, aby UFC doprowadziło do walki, która miała się odbyć w przeszłości.

Pięć lat temu, w 2016 roku, gdy Rafael dos Anjos (30-13) był mistrzem w wadze lekkiej, miał zawalczyć z ówczesnym mistrzem kategorii piórkowej – Conorem McGregorem (22-5). W przygotowaniach do walki „RDA” złamał nogę i wypadł z walki z Irlandczykiem, który zmierzył się z Nate Diazem (20-12). Brazylijczyk chciałby, aby teraz ponownie zestawili ich pojedynek.

Wierzę, że kiedy miałem walczyć z Conorem, to on był w najlepszym momencie swojej kariery, a ja byłem w najlepszym momencie swojej kariery. Miałem wtedy pas i czułem się dość pewnie. Wciąż myślę, że jestem bardzo niewygodnym przeciwnikiem dla Conora, szczególnie jeśli chodzi o mój styl, moje kopnięcia i postawę, moje umiejętności grapplerskie i zapaśnicze. Patrząc na wyniki jego ostatnich walk, myślę, że nasze drogi mogą się ponownie skrzyżować.

Myślę, że Conor byłby dobrą walką, ponieważ pomimo tego, że jest po przegranej, wciąż jest wyżej w rankingach niż ja. To mogłaby być dobra walka, bo mamy już swoją historię, ale dywizja lekka jest tak mocno obsadzona, że jest wiele opcji.

Przeczytaj też: Darmowa walka przed UFC 258: Kamaru Usman vs. Colby Covington (WIDEO)

36-latek zaznaczył jednak, że może walczyć także z innymi zawodnikami w wadze lekkiej, którzy są przed nim w rankingu.

Myślę, że walka z kimkolwiek, kto jest przede mną w rankingach byłaby dobrą walką. Mogę walczyć z Gaethje, Oliveirą, Chandlerem, a nawet z Tonym Fergusonem, mimo iż jest po dwóch porażkach, ale jest przede mną.

 

Źródło: mmafighting.com

Przeczytaj też: UFC Vegas 18: Overeem vs Volkov – zapowiedź wideo

Kategorie
NEWSUFC

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.